Tragiczny wypadek na Ukrainie wstrząsnął opinią publiczną. Na obwodnicy Lwowa, w pobliżu miejscowości Czyszki, doszło do groźnego zderzenia autobusu FlixBus, który wyruszył z Polski, z trzema innymi pojazdami.
W wyniku wypadku życie straciły trzy osoby. Zarówno polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak i firma FlixBus, odniosły się do tego dramatycznego zdarzenia.
Do kolizji doszło w piątek, 11 października, około godziny 6:30 czasu lokalnego.
Autobus przewoźnika FlixBus uczestniczył w zderzeniu z czterema pojazdami, w tym ciężarówką, minibusem marki Mercedes Sprinter oraz samochodem osobowym. Pojazd FlixBus przewoził łącznie 33 pasażerów, a także dwóch kierowców.
Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe oraz policja, które natychmiast podjęły działania ratunkowe.
Gubernator obwodu lwowskiego, Maksym Kozickij, poinformował, że na miejscu katastrofy udzielana była pomoc wszystkim poszkodowanym. Obecnie trwają czynności wyjaśniające, mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn zdarzenia.
Ukraińskie służby ratunkowe poinformowały, że w wypadku ucierpiało 35 osób, w tym sześcioro dzieci. Ranni to głównie obywatele Ukrainy oraz Szwajcarii, którzy odnieśli różnorodne obrażenia.
Część poszkodowanych była uwięziona w pojazdach, co wymagało użycia specjalistycznego sprzętu ratunkowego, aby ich wydobyć.
Według najnowszych doniesień, ofiarami śmiertelnymi tego tragicznego zdarzenia są kierowca oraz pasażer ciężarówki, a także jeden z pasażerów autobusu FlixBus.
Wielu Polaków zadaje sobie pytanie, czy wśród poszkodowanych byli obywatele Polski. W odpowiedzi na te wątpliwości, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewniło, że polski konsul w Lwowie jest w stałym kontakcie z ukraińskimi władzami. Jak dotąd nie potwierdzono, by wśród ofiar lub rannych znajdowali się Polacy.
Konsulat Generalny RP we Lwowie nieustannie monitoruje sytuację i deklaruje gotowość do udzielenia pomocy konsularnej, jeśli będzie taka potrzeba.
FlixBus również wydał oświadczenie, w którym potwierdził, że autobus ich firmy brał udział w wypadku. Firma wyraziła głęboki smutek oraz współczucie rodzinom ofiar, zapewniając, że podjęła wszelkie możliwe kroki, by pomóc poszkodowanym.
„W dniu 11 października, około godziny 6:25 czasu lokalnego, doszło do poważnego wypadku z udziałem autobusu FlixBus, który obsługiwał trasę Warszawa-Odessa.
Zdarzenie miało miejsce w okolicach miejscowości Czyszki, niedaleko Lwowa. Na pokładzie znajdowało się 33 pasażerów oraz dwóch kierowców. Nasz lokalny partner na Ukrainie również szybko dotarł na miejsce tragedii” – przekazało biuro prasowe przewoźnika w oświadczeniu.
FlixBus uruchomił także specjalną infolinię dla rodzin ofiar, umożliwiającą uzyskanie niezbędnych informacji i wsparcia. Dodatkowe informacje można uzyskać również kontaktując się z Biurem Obsługi Klienta firmy.
Wypadek ten wywołał poruszenie nie tylko na Ukrainie, ale także w Polsce, gdzie wielu ludzi z niepokojem śledziło informacje na temat narodowości pasażerów i ofiar.
Firma przewozowa podkreśliła, że obecnie nie jest w stanie potwierdzić narodowości wszystkich pasażerów, ale współpracuje z lokalnymi władzami, by uzyskać pełne informacje w tej sprawie.