Ponad 20 osób ucierpiało w wyniku wypadku w Karpaczu na Dolnym Śląsku.
Na ulicy doszło do czołowego zderzenia autobusu i samochodu osobowego, o czym poinformowało RMF24.
Według wstępnych ustaleń zdarzenie miało miejsce w późnych godzinach popołudniowych na ulicy Wielkopolskiej w Karpaczu.
Samochód osobowy marki Skoda, z nieznanych przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w nadjeżdżający autobus.
Policja poinformowała, że wypadek miał miejsce 15 sierpnia około godziny 18.
– Pojazd marki Skoda zjechał na przeciwległy pas na ulicy Wielkopolskiej, gdzie zderzył się czołowo z autobusem.
W wyniku tego autobus wjechał na pobocze.
Wszystkie osoby podróżujące autobusem zostały przetransportowane do szpitala z lekkimi obrażeniami – przekazała Radiu ZET podkomisarz Beata Sosulska-Baran, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Podkomisarz dodała w rozmowie z reporterem Radia ZET Mikołajem Gronetem, że cztery osoby podróżujące samochodem osobowym doznały poważniejszych obrażeń.
– Nie zagrażają one życiu – zapewniła, powołując się na opinię lekarzy.
– 13-letnia dziewczynka została przetransportowana helikopterem do Wrocławia, a jej matka została zabrana do szpitala w Kamiennej Górze – powiedziała Sosulska-Baran.
Policja podała, że „w autobusie znajdowało się łącznie 19 osób, z czego 6 przewieziono do szpitala.
Wszystkie 4 osoby z pojazdu marki Skoda również trafiły do szpitala. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi”.
Na miejscu wypadku trwają czynności służb. Ulica Wielkopolska pozostanie nieprzejezdna do czasu zakończenia działań.
„Policja z Jeleniej Góry apeluje o ostrożność i rozwagę na drodze. Kierowcy, „noga z gazu”.
Z powodu opadów deszczu nawierzchnie są śliskie.
Brawura, nadmierna prędkość i alkohol to najczęstsze przyczyny kolizji i wypadków.
Czasem kilka sekund decyduje o życiu lub zdrowiu człowieka.
Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego” – apelują funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Wkrótce więcej informacji.