Anita Werner na koniec środowych „Faktów” wygłosiła oświadczenie w imieniu wszystkich dziennikarzy stacji. Ważny komunikat dotyczył ogromnej kary finansowej, jaką KRRiT nałożyła na TVN.
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski zdecydował o nałożeniu kary finansowej w wysokości 550 tys. zł na TVN za reportaże na temat nieprawidłowości w Kościele katolickim. „W toku postępowania wyjaśniającego wszczętego przez KRRiT, eksperci potwierdzili, iż materiał nie spełnia kryteriów reportażu oraz standardów etyki dziennikarskiej” — napisano w środowym komunikacie na stronie KRRiT. Stacja zapowiedziała, że odwoła się w tej sprawie do sądu.
Środowe wydanie „Faktów” poprowadziła Anita Werner. Program rozpoczął się od materiału na temat protestu rolników w Warszawie. Z reportażu widzowie mogli dowiedzieć się, że podczas manifestacji rzucano kostkami brukowymi, a pod kancelarią premiera palono race i opony. „I tak Zielony Ład przesunął się na drugi plan, na pierwszy plan wyszła uliczna rozróba, a szkoda” – zapowiedziała materiał Dariusza Łapińskiego prowadząca.
Pod koniec środowego wydawania „Faktów” Anita Werner wspomniała o karze, jaka nałożono na TVN. W imieniu stacji wygłosiła komunikat do widzów.
I na koniec „Faktów” mam dla państwa oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż „Franciszkańska 3” pokazujący nadużycia w Kościele – mówiła dziennikarka.
W dalszej części wypowiedzi Anita Werner zaznaczyła, że decyzja KRRiT godzi w wolność słowa i jest próbą wprowadzenia cenzury.
Misją dziennikarzy jest informować i ujawniać fakty. Również te, które pokazują trudną prawdę. Reportaż „Franciszkańska 3” jest efektem wielomiesięcznej pracy opartej na relacjach świadków i materiałach źródłowych. Przede wszystkim daje głos samym ofiarom nadużyć w Kościele. Kara finansowa dla TVN24 jest kolejną próbą zastraszenia naszej i wielu innych redakcji. Stanowi zagrożenia dla prawa widzów do informacji – tłumaczyła na wizji.
Napisz co o tym sądzisz w komentarzu!