NEWSPOL

W polskim mieście nagle osunęła się ziemia! Wielkie zapadlisko. Ludzie zostali bez prądu i wody

Dramatyczne chwile rozegrały się na budowie nowej stacji metra w Warszawie. W sobotni wieczór, podczas prowadzonych prac, doszło do zapadnięcia się ziemi.

Powstałe zapadlisko spowodowało zakłócenia w dostawach prądu i wody dla mieszkańców okolicznych osiedli. Podano najnowsze informacje w tej sprawie.

Do incydentu doszło 21 grudnia późnym wieczorem na budowie stacji metra Chrzanów.

Jak przekazało Metro Warszawskie, awaria sieci wodociągowej miała miejsce w pobliżu budynku przy ulicy Rayskiego 7.

W sobotni wieczór ziemia zapadła się na placu budowy.

– Powstało zapadlisko o głębokości około trzech metrów – poinformował aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej w rozmowie z redakcją Kontakt24

. Inspektorzy nadzoru budowlanego nie stwierdzili jednak zagrożenia dla sąsiadujących budynków. Mieszkańcy bloków przy ulicy Rayskiego musieli liczyć się z przerwami w dostawach wody i energii elektrycznej.

Pierwsze informacje o zdarzeniu dotarły do redakcji Kontakt24. Stołeczna straż pożarna odebrała zgłoszenie po godzinie 20.

– Doszło do zalania w rejonie budowy stacji metra na Bemowie.

Powstało zapadlisko o głębokości około trzech metrów, a woda przedostała się także do niższych kondygnacji budowy – relacjonował młodszy aspirant Mariusz Kapsa. Akcja ratownicza trwała jeszcze po godzinie 22.

Bartosz Sawicki, rzecznik generalnego wykonawcy budowy metra – firmy Gulermak, w rozmowie z tvn24.pl wyjaśnił, że zapadlisko pojawiło się na terenie budowy stacji przy ulicy Ludomiła Rayskiego na Bemowie.

– W gruncie znajdowały się instalacje zasilające pobliskie bloki.

Obecnie trzy budynki przy ulicy Rayskiego są pozbawione prądu i wody – poinformował Sawicki.

Mieszkańców bloku przy Rayskiego 7 poproszono o usunięcie pojazdów z garażu podziemnego. Jak wyjaśnił Sawicki, trwały intensywne prace nad przywróceniem dostaw mediów.

– Na szczęście nie ma żadnego zagrożenia dla pobliskich budynków – zapewnił.

Rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Jolanta Maliszewska, przekazała w niedzielę rano, że dostawy wody do bloków przy Rayskiego zostały wznowione około godziny 5.

Metro Warszawskie poinformowało, że w niedzielę na miejscu pracowało nadal pogotowie energetyczne. – Dostawy prądu zostały właśnie przywrócone.

Uszkodzenia sieci energetycznej opóźniały działanie hydroforni, co powodowało chwilowe braki wody na wyższych piętrach budynków – tłumaczyła Maliszewska.

Dodała, że pełne przywrócenie wody powinno nastąpić wkrótce.

Zapadlisko nie wpłynęło na funkcjonowanie metra, ponieważ pojawiło się na placu budowy stacji Chrzanów, będącej częścią nowego odcinka drugiej linii.

Metro Warszawskie podkreśliło, że na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano straż pożarną, policję oraz ekipy wodociągowe i energetyczne.

„Inspektor nadzoru budowlanego nie stwierdził zagrożenia dla budynków w pobliżu inwestycji” – poinformowano na Facebooku.

Budynki sąsiadujące z budową nowego odcinka metra objęte są całodobowym monitoringiem geodezyjnym.

System ten, działający z dokładnością do dziesiętnej milimetra, nie wykazał żadnych zmian. Ręczne pomiary potwierdziły wyniki automatycznych odczytów – zapewniły służby.

Exit mobile version