W programie “Debata dnia” na antenie Polsat News doszło do kłótni pomiędzy posłem PiS Waldemarem Budą a europosłem Krzysztofem Śmiszkiem.
Ja potwierdzam, że pan Śmiszek wie, co mówi, bo jego mąż, czy żona, pan Biedroń głosował za paktem migracyjnym – powiedział na antenie Polsat News w programie “Debata dnia” były minister rozwoju Waldemar Buda.
Słowa polityka Prawa i Sprawiedliwości ogromnie zirytowały posła Krzysztofa Śmiszka: – Wie pan co, jest pan po prostu kretynem, homofobem i nie powinien pan występować w przestrzeni publicznej.
W programie trwała dyskusja na temat paktu migracyjnego w Unii Europejskiej. – Dzisiaj na poziomie UE jest dyskutowana dyrektywa, wiem, o czym mówię, dlatego że prowadzę w imieniu ministerstwa sprawiedliwości prace nad tą dyrektywą – powiedział Krzysztof Śmiszek.
Polityk Lewicy dodał: – Jeżeli członek PiS próbuje takimi chamskimi tekstami robić sobie kampanię do Parlamentu Europejskiego, to jest godnym reprezentantem swojego ugrupowania. Następnie Śmiszek zwrócił się do prowadzącej program Agnieszki Gozdyry.
Panie pośle, rzadko to robię, na Boga Ojca, po co pan to powiedział. Niech pan przeprosi – zwróciła się do Budy.
Przepraszam – jeżeli dla pana, to słowo jest problemem, to nie ma problemu
- powiedział Buda.
Wkrótce więcej informacji.