Wybory prezydenckie są jednym z najważniejszych procesów demokratycznych w Polsce.
To moment, w którym obywatele wybierają głowę państwa, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Głosowanie odbywa się w trybie powszechnym, co oznacza, że każdy pełnoletni obywatel mający prawo wyborcze może oddać swój głos na wybranego kandydata.
Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może pełnić swoją funkcję maksymalnie przez dwie kolejne kadencje.
Wybory przeprowadzane są w systemie większościowym.
Aby wygrać w pierwszej turze, kandydat musi uzyskać ponad 50% głosów.
Jeśli żaden z kandydatów nie osiągnie tego wyniku, organizowana jest druga tura, w której uczestniczą dwaj kandydaci z najlepszym wynikiem z pierwszej tury.
Kandydaci na urząd prezydenta muszą wcześniej zarejestrować swoje kandydatury, co wiąże się z koniecznością zebrania odpowiedniej liczby podpisów od obywateli popierających ich start w wyborach.
Rola Prezydenta RP ma istotne znaczenie zarówno w polityce wewnętrznej, jak i międzynarodowej.
Choć w Polsce obowiązuje ustrój parlamentarny, a większe uprawnienia wykonawcze posiada rząd, prezydent jest strażnikiem Konstytucji i ma wpływ na kluczowe obszary funkcjonowania państwa.
Może wetować ustawy, powoływać ważnych urzędników państwowych, takich jak premier czy sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, a także inicjować referenda ogólnokrajowe.
W okresie przed wyborami odbywa się intensywna kampania, podczas której kandydaci prezentują swoje programy, uczestniczą w debatach i starają się przekonać obywateli do swoich wizji prezydentury.
Kampania wyborcza to czas ożywionej debaty publicznej, która często wpływa na przyszły kierunek rozwoju kraju.
Udział w wyborach prezydenckich jest wyrazem obywatelskiej odpowiedzialności i zaangażowania.
To moment, w którym każdy wyborca ma możliwość wpłynięcia na przyszłość państwa, dokonując wyboru osoby, która przez kolejne lata będzie pełnić funkcję głowy państwa, reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej i dbać o przestrzeganie fundamentalnych zasad demokratycznych.
Gdyby wybory prezydenckie miały miejsce w najbliższą niedzielę, największe poparcie – 35 proc. – uzyskałby kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski.
W drugiej turze zmierzyłby się z Karolem Nawrockim, wspieranym przez Prawo i Sprawiedliwość, który zdobyłby 28,9 proc. głosów – wynika z badania przeprowadzonego przez IBRiS dla „Wydarzeń” Polsatu.
Na trzeciej pozycji uplasowałby się Sławomir Mentzen, który otrzymałby 11,5 proc. poparcia.
Na prawicy pojawił się jednak nieoczekiwany rywal, który może zagrozić jego pozycji.
W ramach badania ankietowani odpowiadali również na dwa inne pytania: kto zwyciężyłby w drugiej turze oraz kto ich zdaniem prowadzi najlepszą kampanię wyborczą.
Chęć udziału w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 18 maja zadeklarowało 69,6 proc. respondentów.
W pierwszej turze Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, uzyskałby największe poparcie, osiągając wynik 35 proc. Na drugim miejscu znalazłby się Karol Nawrocki, kandydat PiS, z wynikiem 28,9 proc.
Trzecią lokatę zająłby Sławomir Mentzen, który zyskałby poparcie 11,5 proc. głosujących.
Tuż za podium znalazłby się marszałek Sejmu i reprezentant Trzeciej Drogi, Szymon Hołownia, zdobywając 8,9 proc. głosów.
Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy, osiągnęłaby wynik 5 proc., choć na lewicy zyskała nowego konkurenta – Adriana Zandberga z Partii Razem, którego poparłoby 0,7 proc. wyborców.
W dalszej części zestawienia znaleźliby się Grzegorz Braun z wynikiem 2,2 proc. oraz Marek Jakubiak, którego poparłoby 1,3 proc. badanych. Marek Woch i Piotr Szumlewicz nie zyskali istotnego poparcia – w ich przypadku odnotowano 0 proc.
Respondenci badania IBRiS dla „Wydarzeń” Polsatu zostali również zapytani o swoje preferencje w przypadku drugiej tury wyborów.
Tutaj wygrywałby Rafał Trzaskowski, którego poparłoby 48,2 proc. uczestników badania.
Karol Nawrocki uzyskałby 37,5 proc. głosów.
Grupę niezdecydowanych stanowiło 6,4 proc. ankietowanych, natomiast 7,8 proc. zadeklarowało, że nie weźmie udziału w ewentualnej drugiej turze głosowania.
W dodatkowym pytaniu dotyczącym oceny prowadzonej kampanii wyborczej również przodował Rafał Trzaskowski, który uzyskał 25,3 proc. wskazań.
Zaraz za nim, z różnicą jednego punktu procentowego, uplasował się Karol Nawrocki.