Zamrożenie cen prądu z limitem.
Zamrożenie cen ogłosił premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych. „Od 1 stycznia – wbrew planom spółek energetycznych – cena energii elektrycznej w Polsce będzie zamrożona. Nie będzie podwyżek do zużycia w wysokości 2000 kilowatogodzin rocznie – a więc dla ogromnej większości polskich rodzin, zwłaszcza na prowincji” — oświadczył premier Mateusz Morawiecki w weekendowym wpisie na Facebooku.
Rząd w poniedziałek przyjął projekt ustawy, który przewiduje zamrożenie w 2023 roku cen prądu dla gospodarstw domowych. Obecne stawki mają obowiązywać do określonego poziomu zużycia, za nadwyżkę będziemy płacić według wyższych taryf. Teraz przepisy trafią do prac w Sejmie.
O tym, że rząd przyjął ustawę ws. zamrożenia cen prądu, poinformował w TVP rzecznik rządu Piotr Müller. Jak zaznaczył, jest jedna zmiana. – Rodzinom z Kartą Dużej Rodziny i rolnikom przysługiwać będzie limit 3000, a nie 2600 kWh – poinformował.
Pozostałe osoby, chcąc liczyć na niższe ceny prądu, będą musiały zmieścić się w limicie 2000 kWh rocznie.