Nagła drastyczna zmiana pogody! Takiego czegoś nie było od lat

Ostatnie dni nie należały do najcieplejszych – było wietrznie, zimno i ponuro, a w wielu miejscach opady deszczu tylko potęgowały uczucie chłodu.

Najbliższe dni nie przyniosą większych zmian: nadal będziemy mieć do czynienia z chłodną i pochmurną aurą, a według prognoz miejscami może pojawić się nawet pierwszy śnieg.

Jednak, jak wynika z długoterminowych prognoz, tegoroczny listopad ma jeszcze kilka niespodzianek – ciepłe i słoneczne dni mogą nieoczekiwanie powrócić, a późne babie lato rozświetlić jesienne krajobrazy.

Na razie musimy przygotować się na kilka chłodnych i stabilnych pogodowo dni. Systemy wyżowe zlokalizowane nad Europą sprawiają, że powietrze nad Polską jest mało dynamiczne. J

eden z wyżów znajduje się nad Irlandią, drugi nad Rosją, a ich rozległy obszar wpływu obejmuje całą Europę Środkową. Taki układ oznacza dla nas szare niebo, mżawkę, częste mgły i brak wyraźnego ocieplenia. Temperatury w najbliższych dniach będą oscylować wokół 5–6 stopni na wschodzie i 8–10 stopni na zachodzie kraju.

Jednak już pod koniec tygodnia pogoda zaskoczy nas nagłym, choć krótkotrwałym ociepleniem. Temperatury mogą wzrosnąć nawet do 14 stopni, głównie na zachodzie i południu kraju, co przyniesie chwilową ulgę od jesiennego chłodu.

Niestety, wzrost temperatury będzie związany z pogorszeniem pogody: możemy spodziewać się intensywniejszych opadów deszczu oraz silniejszych wiatrów.

Taki wzrost temperatur potrwa tylko kilka dni, po czym nastąpi gwałtowne ochłodzenie, a wraz z nim pojawi się szansa na pierwsze opady śniegu, zwłaszcza w północnych i wschodnich regionach Polski.

Śnieg ten jednak nie utrzyma się długo, bo pod koniec listopada możemy liczyć na kolejną falę ciepła.

Końcówka listopada przyniesie zaskakujące ocieplenie, które może osiągnąć nawet 17 stopni, szczególnie na zachodzie kraju.

Takie późne babie lato zdarza się rzadko, ale w historii notowano podobne okresy ciepła, m.in. w listopadzie 2003 i 2016 roku, kiedy temperatury sięgały nawet 18–19 stopni.

Ocieplenie pod koniec miesiąca ma szansę przynieść więcej słońca i niemal wiosenną atmosferę, co dla wielu będzie miłą odmianą przed nadchodzącą zimą.

Listopad tego roku zapowiada się wyjątkowo dynamicznie. Warto przygotować się na zmienną pogodę, zarówno chłodne i szare dni, jak i te cieplejsze, które przyniosą chwilowe odprężenie.

Pamiętajmy o odpowiednim ubiorze warstwowym, by móc dostosować się do wahań temperatury.

Miłośnicy natury mogą już teraz zaplanować spacery, jeśli ocieplenie pod koniec listopada rzeczywiście się sprawdzi, bo złota, słoneczna aura o tej porze roku może być ostatnią okazją na cieszenie się świeżym powietrzem przed nadejściem zimy.

Zatem, choć najbliższe dni będą zimne, prognozy przynoszą nadzieję na ciepły akcent na zakończenie listopada.