Dziś w całej Polsce zawyją syreny. Powód niestety jest tragiczny

W czwartek o godzinie 14:00 we wszystkich jednostkach Państwowej Straży Pożarnej w Polsce zawyją syreny, aby uczcić pamięć tragicznie zmarłego Piotra Mierneckiego, ratownika medycznego z Kielc, który zginął w wypadku karetki w Jedlińsku koło Radomia.

Do tej inicjatywy przyłączyła się również policja, solidaryzując się z innymi służbami w oddaniu hołdu koledze, który oddał życie, pełniąc swoją służbę.

Do tragicznego wypadku doszło w środę wieczorem, gdy ambulans zderzył się z samochodem osobowym. Na skutek wypadku zginął Piotr Miernecki, członek załogi karetki i doświadczony ratownik.

„Dziś o godzinie 14:00 uczcijmy pamięć Piotra, który tragicznie zginął na służbie.

Włączmy sygnały świetlno-dźwiękowe, aby oddać mu hołd” – brzmi komunikat Państwowej Straży Pożarnej, w którym wyrażono także wsparcie dla bliskich oraz kolegów zmarłego ratownika.

W swoim wpisie na portalu X (dawniej Twitter) rzecznik PSP Karol Kierzkowski wyraził wdzięczność za szeroki odzew ze strony służb oraz społeczeństwa.

„Dziękujemy za solidarność i włączenie się w akcję – to ważny gest wsparcia dla rodziny oraz kolegów Piotra, którzy codziennie podejmują trudne wyzwania, aby ratować ludzkie życie” – napisał rzecznik.

Piotr Miernecki, 34-letni ratownik, od lat pracował w Pogotowiu Ratunkowym w Białobrzegach, a także pełnił funkcję zastępcy szefa Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża „Kielce”.

Jego nagła śmierć wstrząsnęła nie tylko współpracownikami, ale także szeroką społecznością ratowników w całej Polsce.

Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego wyraziła głęboki żal i współczucie dla rodziny oraz bliskich, podkreślając, że Piotr poświęcił swoje życie pomaganiu innym.

Przyjaciele z Grupy Ratownictwa PCK Kielce wspominali Piotra jako osobę pełną pasji i poświęcenia.

„Był ratownikiem z krwi i kości, człowiekiem o wielkim sercu, który wciąż się doskonalił i przekazywał swoją wiedzę innym.

Przeszkolił setki osób z zakresu pierwszej pomocy, a tysiące uratował dzięki swoim umiejętnościom. Piotr, nie mówimy żegnaj – mówimy do zobaczenia” – napisali we wzruszającym pożegnaniu.

Śmierć Piotra Mierneckiego jest wielką stratą dla służb ratunkowych oraz dla całego społeczeństwa.

Działania takie jak dzisiejsza akcja oddania mu hołdu przypominają o poświęceniu, jakie ratownicy i funkcjonariusze niosą każdego dnia, by ratować ludzkie życie, często ryzykując swoje własne.