Tragiczne wieści. Nie żyje legenda polskiej piłki

Ostatni miesiąc roku przyniósł wiele tragicznych wieści ze świata mediów, kultury i sportu. Właśnie dotarły informacje o kolejnej śmierci zasłużonej postaci, która zapisała się w historii polskiego sportu.

Zmarły był ikoną jednego z najważniejszych klubów w kraju, a jego odejście to ogromna strata tuż przed nadchodzącymi świętami. Polskie środowisko sportowe pogrążone jest w smutku.

Grudzień okazał się szczególnie bolesnym miesiącem dla polskiego sportu, który stracił kilka wybitnych osobistości. Na początku miesiąca świat piłkarski obiegła informacja o śmierci Lucjana Brychczego.

Ten znakomity zawodnik, mający na koncie bogatą karierę w Legii Warszawa, zmarł w wieku 90 lat. Wiadomość tę przekazał jego wnuczek za pośrednictwem mediów społecznościowych, co wywołało falę żalu wśród kibiców.

Kilka dni później sport ponownie poniósł wielką stratę. Odszedł Wiktor Pysz, były selekcjoner reprezentacji Polski w hokeju na lodzie, który zasłynął historycznym sukcesem drużyny.

Jego działania przyczyniły się do awansu Polaków do światowej elity hokeja, co pozostaje jednym z najważniejszych momentów w tej dyscyplinie w Polsce. Był to człowiek wyjątkowo oddany swojemu sportowi.

W zeszłym tygodniu polski boks pożegnał Bogdana Gruchałę. Ten zasłużony działacz zmarł w wieku 69 lat, pozostawiając po sobie ogromny wkład w rozwój dyscypliny oraz wspomnienie niestrudzonej pasji.

Federacja podkreśliła w oficjalnym komunikacie jego niezłomną pracę na rzecz boksu w Polsce. Jego odejście to kolejny cios dla sportowego środowiska.

Teraz z kolei świat obiegła tragiczna wiadomość o śmierci kolejnej legendy sportu. Tuż przed świętami zmarł Mieczysław Kolasa, postać niezwykle ważna dla Cracovii.

Klub poinformował o tym smutnym wydarzeniu na swojej oficjalnej stronie internetowej, wspominając wybitne osiągnięcia zmarłego. Odszedł w wieku 101 lat, niedługo przed swoimi 102. urodzinami.

Mieczysław Kolasa urodził się 10 stycznia 1923 roku i przez całą karierę reprezentował barwy Cracovii. W latach 1948–1956 rozegrał dla klubu 179 spotkań, zdobywając 21 bramek.

Był kluczowym zawodnikiem drużyny, która zdobyła mistrzostwo Polski w 1948 roku. Dwa lata później zdobył srebrny medal, a w 1952 roku cieszył się z brązu i udziału w finale Pucharu Ligi.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej nadal działał na rzecz Cracovii. W latach 70. pełnił rolę trenera drużyny, a od końca lat 90. aktywnie angażował się w pracę Rady Seniorów.

Jego zasługi zostały uhonorowane licznymi wyróżnieniami, w tym Srebrnym Krzyżem Zasługi i medalem Honoris Gratia. Był najstarszym żyjącym mistrzem Polski przez wiele lat.

Odszedł człowiek, którego wkład w rozwój sportu i lokalnej społeczności pozostaje nieoceniony. Cześć jego pamięci. (*)