Niestety, znaleziono ciało zaginionej kobiety

niew

Ponad dwa miesiące temu zaginęła 77-letnia mieszkanka małopolskiej wsi Jaroszowiec.

Kobieta udała się na grzybobranie i od tego momentu nie było z nią żadnego kontaktu.

Niestety, poszukiwania zakończyły się tragicznie. „Wczoraj odnaleziono ciało naszej mamy” — poinformował syn zaginionej.

7 listopada 2024 roku pani Marianna wybrała się do lasu w rejonie Jaroszowca, Kluczy i Golczowic.

Według relacji rodziny, miała to być rutynowa wyprawa na grzyby, którą seniorka odbywała regularnie.

Gdy jednak nie wróciła do domu ani nie odpowiadała na telefony, zaniepokojona rodzina zgłosiła jej zaginięcie na policję.

Poszukiwania 77-latki rozpoczęły się natychmiast po zgłoszeniu. Służby ratunkowe, przy wsparciu licznych wolontariuszy, przeczesywały teren o powierzchni trzech tysięcy hektarów.

W akcję zaangażowano helikoptery, drony wyposażone w kamery termowizyjne, łodzie oraz quady.

Po tygodniach trudnych działań, 9 stycznia 2025 roku, w korycie rzeki Biała Przemsza, niedaleko lasu w pobliżu Golczowic, znaleziono ciało, które odpowiadało rysopisowi zaginionej kobiety.

Komisarz Katarzyna Matras z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu poinformowała, że działania były prowadzone przez Zespół Poszukiwań i Identyfikacji Osób przy wsparciu funkcjonariuszy Komisariatu Wodnego Komendy Wojewódzkiej Policji z Wrocławia.

Specjalistyczny sprzęt do przeszukiwania wody pozwolił na odnalezienie ciała w trudno dostępnym terenie.

Ciało seniorki zostało przewiezione do zakładu medycyny sądowej, gdzie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mająca na celu wyjaśnienie przyczyn śmierci.

Policja pod nadzorem prokuratury kontynuuje badanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.

Syn pani Marianny podzielił się smutną wiadomością za pośrednictwem mediów społecznościowych.

— Witajcie Kochani, z ciężkim sercem informujemy, że po ponad dwóch miesiącach poszukiwań odnaleziono ciało naszej mamy.

Dziękujemy Wam wszystkim za wsparcie, pomoc i zaangażowanie. Jesteśmy wdzięczni za każdą okazaną życzliwość w tym trudnym czasie — napisał.

Tragedia pani Marianny przypomina o zagrożeniach związanych z wędrówkami po lasach, szczególnie dla osób starszych.

Policja apeluje do wszystkich o rozwagę i odpowiednie przygotowanie przed wyprawami na grzyby.

Zaleca się informowanie bliskich o planowanej trasie, zabieranie ze sobą telefonu komórkowego oraz unikanie samotnych wypraw.

Ta bolesna historia jest przestrogą, jak ważne jest bezpieczeństwo i wzajemna troska podczas codziennych aktywności.

Rodzina pani Marianny pragnie, aby ich smutne doświadczenie przyczyniło się do zwiększenia świadomości i zapobiegania podobnym tragediom w przyszłości.