Niestety, fatalne wieści dla Karola Nawrockiego
Rywalizacja o prezydenturę przybiera na intensywności, a kandydaci wyruszają w objazd po kraju, aby spotkać się z mieszkańcami i zyskać ich poparcie.
Wśród nich jest Karol Nawrocki, którego kampania stała się ostatnio tematem kontrowersji.
Na domiar złego, najnowsze doniesienia przynoszą kolejne trudności dla pretendenta wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Dla Karola Nawrockiego nadszedł trudny moment w walce o prezydenturę.
Wyniki świeżo opublikowanego sondażu rzucają cień na jego szanse w wyborach.
Zaledwie dzień wcześniej kandydat zmagał się z krytyką dotyczącą wydarzeń sprzed lat, co wywołało poruszenie wśród zgromadzonych na jego spotkaniach.
Podczas kampanijnych podróży po Polsce Karol Nawrocki odwiedził m.in. Nowy Sącz i Zakopane.
Podczas spotkań musiał odnieść się do zarzutów związanych z jego okresem kierowania Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Zarzucano mu korzystanie z apartamentu znajdującego się na terenie muzeum, mimo że jego prywatne mieszkanie znajdowało się w niedużej odległości.
Nawrocki tłumaczył, że mieszkanie służbowe istniało już przed jego kadencją, a jego własne użytkowanie ograniczyło się do dwóch okresów kwarantanny w czasie pandemii.
Jak dodał, w tych dniach pracował zdalnie, podpisując dokumenty dostarczane pod drzwi apartamentu.
Kandydat zapowiedział, że w przypadku wystawienia na jego nazwisko rachunku za użytkowanie tego mieszkania, pokryje go z własnych środków.
W trakcie wystąpienia odniósł się także krytycznie do Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego, argumentując, że ich ewentualne rządy nie gwarantowałyby bezpieczeństwa państwa.
Jego wypowiedzi wzbudziły mieszane reakcje – od okrzyków „hańba” po głośne brawa i skandowanie patriotycznych haseł.
Tego samego dnia ogłoszono wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”.
Wyniki pokazały, że w ewentualnej drugiej turze wyborów Karol Nawrocki przegrywa zarówno z Rafałem Trzaskowskim, jak i Szymonem Hołownią.
Lider Polski 2050 uzyskałby 54 proc. głosów wobec 46 proc. dla Nawrockiego. Z kolei Trzaskowski cieszy się jeszcze większym poparciem w starciu z kandydatem PiS, uzyskując wynik 54 proc. do 46 proc. w jednym scenariuszu i 66 proc. do 34 proc. w rywalizacji z Hołownią.
Ekspert ds. polityki, dr Bartosz Rydliński, zwrócił uwagę, że choć sytuacja Nawrockiego wydaje się trudna, kampania jeszcze się nie zakończyła.
Przytoczył przykład wyborów sprzed dziesięciu lat, kiedy Bronisław Komorowski niespodziewanie przegrał z Andrzejem Dudą.
Politolog podkreślił też, że obecna scena polityczna charakteryzuje się wyraźną polaryzacją, co powoduje, że wyniki rywalizacji dwóch głównych obozów bywają bardzo wyrównane.