Wybuch w polskim mieście! Nie żyje 50-latek

z ost

Środowy wieczór na ulicy Staropogońskiej w Sosnowcu zakończył się tragicznym wydarzeniem.

W jednym z mieszkań doszło do silnej eksplozji, po której konieczna była ewakuacja kilkunastu osób.

Śmierć poniósł 50-letni mężczyzna, a choć akcja gaśnicza została zakończona po północy, wciąż nie wiadomo, co spowodowało wybuch.

Do zdarzenia doszło 13 sierpnia kilka minut po godzinie 22.

W mieszkaniu znajdującym się w czteropiętrowym budynku przy ul. Staropogońskiej nastąpił nagły wybuch, po którym rozprzestrzenił się pożar.

Jak przekazał Tomasz Dejnak z Państwowej Straży Pożarnej w rozmowie z Radiem Eska, przybyli na miejsce strażacy natychmiast rozpoczęli akcję gaśniczą oraz ewakuację mieszkańców z wyższych kondygnacji.

Pomimo błyskawicznej interwencji służb ratunkowych, skutki eksplozji były tragiczne.

W zniszczonym lokalu odnaleziono ciało 50-letniego mężczyzny.

Na miejscu działała również policja, która zabezpieczała teren i wspierała przebieg akcji ratowniczej.

W chwili zdarzenia w budynku znajdowało się kilkanaście osób.

Część z nich, jak podają strażacy, opuściła mieszkania jeszcze przed przyjazdem służb.

Łącznie ewakuowano 14 osób, a działania gaśnicze i kontrola bezpieczeństwa zakończyły się tuż po północy.

O godzinie 00:18 mieszkańcy otrzymali pozwolenie na powrót do swoich lokali.

Choć sytuacja została szybko opanowana, dla lokatorów była to noc pełna lęku i niepewności.

– Najpierw usłyszeliśmy potężny huk, a zaraz potem krzyki sąsiadów. Wszystko wydarzyło się w mgnieniu oka – relacjonuje jeden z mieszkańców.

Największe wątpliwości wciąż budzą przyczyny eksplozji.

Radio Eska podaje, że mieszkanie, w którym doszło do tragedii, nie było podłączone do sieci gazu ziemnego, co eliminuje najbardziej oczywiste przypuszczenie i czyni sprawę jeszcze bardziej tajemniczą.

Służby na razie nie ujawniają żadnych konkretnych hipotez dotyczących źródła wybuchu.

Policja oraz straż pożarna prowadzą czynności mające ustalić, co mogło doprowadzić do tak gwałtownego zdarzenia.

Mieszkańcy okolicy mają nadzieję, że śledztwo szybko dostarczy odpowiedzi i pozwoli im odzyskać poczucie bezpieczeństwa w swoich domach.