Najgorsze wieści – nie żyje wybitna polska aktorka.. Zagrała ponad 100 ról [*]
Nie żyje znakomita aktorka filmowa i teatralna Kazimiera Nogajówna.
Nie żyje Kazimiera Nogajówna. Była aktorką filmową i teatralną, która związana była z Teatrem Nowym w Poznaniu. Miała 89 lat.
„Zmarła Kazimiera Nogajówna, świetna aktorka, przez większość swojego życia artystycznego związana z Teatrem Nowym w Poznaniu. Żyła 89 lat” – przekazał związany z czasopismem „Więź” duchowny.
„Laureatka wielu nagród za kreacje sceniczne. W filmie występowało rzadko. Ale jej rola w legendarnych, dla mnie pokoleniowych, 'Aktorach prowincjonalnych’ Agnieszki Holland zapada w pamięć. Zagrała aktorkę Hankę. Poniżej wspomina pracę przy tym filmie. Można zagrać niewiele na ekranach i być zapamiętanym…” – wspomina aktorkę ks. Andrzej Luter, zamieszczając materiał wideo.
Zmarłą aktorkę i jej udział w filmie wspomniała także reżyserka Agnieszka Holland: Piękna, zdolna aktorka i bardzo ciekawa kobieta. Bardzo żałuję, że się z nią już później nie spotkałam… moja Muza. Widziałam niedawno po latach ten film i uderzyło mnie jak nowocześnie Ona tam grała… – napisała na Facebooku.
Na dużym ekranie mogliśmy podziwiać ją w takich filmach jak wspomniani już „Aktorzy prowincjonalni” Agnieszki Holland, „Przypadku” Krzysztofa Kieślowskiego czy „Gwałcie” Marcina Aziukiewicza.
Kazimiera Nogajówna zmarła 7 sierpnia 2022 roku w wieku 89 lat.
Spoczywaj w pokoju [*]
7 minut przed tragedią Polaków w Chorwacji.
Chorwackie media pokazują nagranie polskiego autokaru kilka minut przed jego tragicznym wypadkiem. W katastrofie zginęło 12 osób, 32 zostały ranne. Polacy podróżowali do Medziugorie.
W artykule podkreślono, że na filmiku nie widać żadnych niepokojących oznak, które mogłyby zwiastować nadchodzący wypadek.
Na trwającym 13 sekund nagraniu widać, że autokar z polskimi pielgrzymami jedzie prosto, nie najeżdża ani na pobocze, ani na linię przerywaną. Jadące obok auta poruszają się z podobną prędkością. Na razie nie wiadomo, dlaczego siedem minut później pojazd zjechał z drogi i wpadł do rowu.
6 sierpnia wczesnym rankiem autokar wiozący 44 Polaków przez Chorwację z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał z chorwackiej autostrady do rowu. Zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne, w tym 19 jest w ciężkim stanie. Wiadomo, że autokarem podróżowali polscy pielgrzymi, jechali z Zagrzebia do Medjugorje w Bośni i Hercegowinie. Pochodzili z Wielkopolski oraz spod Radomia.
Poniżej nagranie, na którym uchwycony został polski autokar.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Chorwackie media wśród możliwych przyczyn wskazują zasłabnięcie bądź zaśnięcie kierowcy. Sprawę badają odpowiednie służby.