Na co zmarła królowa Elżbieta II? Lekarz nie ma wątpliwości!
Na co zmarła królowa Elżbieta II?
Choć po królowej Elżbiecie II nie było widać, że choruje, tak właśnie mogło być. I to od dłuższego czasu – powiedziała w rozmowie z „Daily Mail” australijska lekarka dr Deb Cohen-Jones. Zdaniem medyczki monarchini była zdeterminowana, by nie okazywać żadnych oznak słabości, jednak jej zdaniem od jakiegoś czasu mogła bardzo cierpieć. „Robiła dobrą minę do złej gry” – powiedziała lekarka.
Na spotkaniu z nową premier Wielkiej Brytanii królowa ewidentnie wyglądała na schorowaną. Na jej prawej dłoni można było zobaczyć dużego siniaka, a palce były blade.
Dr Deb Cohen-Jones twierdzi, że niepokojący wygląd dłoni monarchini może wskazywać na pewną chorobę. Sine plamy na dłoniach pojawiają się, „gdy serce nie jest już w stanie skutecznie pompować krwi”.
Wygląda na to, że są ewentualne dowody na chorobę naczyń obwodowych. Jest to zaburzenie krążenia krwi, które powoduje, że naczynia krwionośne poza sercem i mózgiem zwężają się, blokują lub kurczą
– wyjaśnia lekarka w rozmowie z „Daily Mail”.
Czasami może to prowadzić do niewydolności serca. Jeśli krążenie obwodowe jest za słabe
– dodaje.
Choroba, o której mówi lekarka, daje dokuczliwe objawy: przerywany ból, skurcze mięśni, drętwienie, mrowienie, odczuwanie zimna w stopach.