Fatalne wieści dla Polaków przed Wszystkimi Świętymi.
Horrendalne ceny zniczy i kwiatów.
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne obchody dnia Wszystkich Świętych będą dla nas wyjątkowo kosztowne. Pędząca inflacja zapukała nie tylko na sklepowe półki ze zniczami i kwiatami, ale także na przycmentarne stragany. Na ceny sprzed roku nie ma nawet co liczyć.
Przykładowo, w 2021 roku najtańszy znicz w Lidlu można było kupić za 3,19 zł z aplikacją, podczas gdy podobny model kosztuje w tym roku już 4,79 zł, a dla klientów bez aplikacji 5,99 zł. Ponadto, zeszłoroczny lampion palić się miał 50 godzin, a ten oferowany teraz zaledwie 25 godzin.
W przypadku najdroższego znicza z pierwszej strony ulotki także odnotowano znaczny wzrost ceny z 11,99 zł z kuponem do 13,59 zł. Czas palenia natomiast skrócił się z 90 godzin do 50 godzin.
– Na targach ceny już wystrzeliły. Przyjechałam tutaj, bo zobaczyłam, że wiązanki jeszcze są w starej cenie. Zapłaciłam 90 zł, a w innych miejscach podobne kosztowałyby 150 zł. Nie wiem, co nas czeka w przyszłości, ale jeżeli będzie taka inflacja, to będziemy zmuszeni ograniczyć wydatki – mówi portralowi wp.pl Hanna Dąbrowska.