Niestety. 3-letni Grześ nie żyje. „Na ulicy leżały bucik i czapeczka”
Nie żyje 3-letni Grześ, potrącony w poniedziałek 16 stycznia w Strumianach (woj. mazowieckie). Dziecko wybiegło z posesji wprost pod koła opla. – Przed godz. 19 doszło do zdarzenia drogowego. Dziecko wybiegło poza ogrodzenie posesji wprost pod koła nadjeżdżającego opla – informowała w rozmowie z „Super Expressem” asp. szt. Katarzyna Zych z grodziskiej policji.
– Niestety wczoraj otrzymaliśmy informację ze szpitala, że nie udało się uratować życia chłopca – powiedziała PAP oficer prasowa grodziskiej komendy asp. sztab. Katarzyna Zych.
Spoczywaj w pokoju [*]