Policja ujawnia nowe informacje ws. zmarłego 16-latka z Wrocławia
16-letni Sebastian był poszukiwany od poniedziałku 4 września we Wrocławiu. Wieczorem wyszedł z domu przy ul. Zaporoskiej do osiedlowego sklepu po coś do picia i ślad po nim zaginął. Zrozpaczona rodzina rozpoczęła poszukiwania. Informacje o zaginionym nastolatku obiegły internet. Niestety, w sobotę 9 września rodzina poinformowała, że zostało znalezione ciało zaginionego.
– Zwyrodnialcy zabili mi wnuczka Sebastiana lat 16. Wyszedł z domu 04.09.2023 roku po godzinie 22.00 do pobliskiej Żabki po picie do szkoły, znaleziono go związanego, nieżywego na terenie Wrocławia. Proszę o informacje dotyczące osób, które z nim przebywały lub go widziały w celu ujęcia sprawców pod numerem tel. 600 820 008 lub z najbliższą jednostką policji – informuje Adam Mazurkiewicz, dziadek 17-letniego Sebastiana.
Policja ujawnia nowe informacje
Policjantka starsza aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji dla rekacji naTemat zdementowała informacje rodziny, jakoby chłopiec został znaleziony związany.
– Chcę zdementować te informacje, które podała na początku rodzina. Nie wiem skąd, oni je mają i jaki jest tego powód – wskazała funkcjonariuszka.
– Stanowczo dementujemy pogłoski, jakoby ciało chłopca było związane. Stan zwłok nie wskazywał na udział osób trzecich, ale nie wykluczamy żadnej wersji wydarzeń – mówi Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.
Freus poinformowała również, że ciało znaleziono w jednym z apartamentów we Wrocławiu. Zlecono sekcję zwłok. Jak tłumaczyła policjantka dla redakcji natemat.pl „nie ma takich oczywistych okoliczności, które mogłyby świadczyć o tym, że doszło do zabójstwa”.