Nie żyje legenda polskiego sportu. Ogromna straty, była mistrzynią
Otylia Jędrzejczak przekazała w mediach społecznościowych smutną informację. W wieku 77 lat odeszła Teresa Zarzeczańska-Różańska.
Teresa Zarzeczańska-Różańska była jedną z najwybitniejszych polskich pływaczek. Przyszła na świat w 1946 r. w Siemiątkowie, niewielkiej wsi na Mazowszu. Nigdy nie poznała swojego ojca, który zmarł jeszcze przed jej narodzinami. – Po ojcu odziedziczyłam wysoki wzrost, długie nogi i ręce oraz zamiłowanie do sportu – mówiła. Nauczyła się pływać w siódmej klasie podstawówki. To była miłość na całe życie. Z roku na rok odnosiła coraz większe sukcesy.
W 1975 roku jako pierwsza osoba z Polski przepłynęła kanał La Manche. Zarzeczańska-Różańska była wtedy jedną z najlepszych pływaczek w Polsce. Mimo to dwukrotnie nie znalazła się w kadrze na igrzyska olimpijskie w 1968 i 1972 roku. – Zrobiono mi ogromną krzywdę. Dla każdego sportowca szczytem jest olimpiada. Mi ten szczyt zabrano, krzywdząc nieodwracalnie – wspominała w rozmowie z tvn24.pl.
„Z głębokim żalem przyjęliśmy informację, że 26 listopada w Poznaniu zmarła Teresa Zarzeczańska-Różańska. Nasza znakomita pływaczka miała 77 lat” – napisano na koncie na Facebooku Polskiego Związku Pływackiego.