Ukochany Roksany Węgiel miał dosyć. Postanowił odejść. Opublikował wpis

Narzeczony Roksany Węgiel pojawił się w mediach po tym, jak wokalistka powiedziała publicznie o ich związku. Para musi mierzyć się z krytycznymi komentarzami m.in. ze względu na różnicę wieku, jaka ich dzieli. Kevin Mglej nie ma jednak zamiaru dłużej tego znosić.

Nie da się nie zauważyć, że odkąd związek Kevina i Roksany ujrzał światło dzienne, w życiu młodego producenta wiele się zmieniło. Dotychczas działający nieco w cieniu 27-latek znalazł się nagle na świeczniku. Mężczyźnie oberwało się za „uwiedzenie” znacznie młodszej gwiazdy, a od pewnego czasu w sieci wylewa się na niego sporo hejtu, gdyż miał on umieścić ją w „złotej klatce”.

Zaledwie kilka dni temu Węgiel opublikowała na Instagramie wpis, w którym oświadczyła, że kończy współpracę z agencją, która do niedawna odpowiadała za organizację jej koncertów. Gwiazda dodała również, że konsultuje się ze swoim partnerem, jednak ostateczna decyzja we wszystkich sprawach zawodowych należy do niej.

Nie mieszajcie w to Kevina Mgleja. Tak rozmawiamy na temat mojej kariery i korzystam z jego doświadczenia w branży, lub wiedzy prawniczej, ale każda decyzja jest moja – pisała w oświadczeniu.

Roksana Węgiel i Kevin Mglej to jedna z najbardziej popularnych par polskiego show biznesu, więc nic dziwnego, że zainteresowanie medialne wokół tej dwójki nie ustaje, a wręcz przeciwnie, wciąż się nasila. Wygląda jednak na to, że dla partnera Roxie, który od ponad roku jest na medialnym świeczniku, ta sytuacja nagle stała się przytłaczająca – Kevin właśnie wydał oświadczenie.

We wtorek nad ranem Kevin Mglej nieoczekiwanie zamieścił na Instagramie komunikat, oficjalnie informując o decyzji, jaką właśnie podjął. Narzeczony Roxie, który dotychczas dość aktywnie udzielał się w sieci, postanowił wycofać się z mediów społecznościowych. Z wpisu wynika, że swój obserwowany przez przeszło 40 tysięcy osób profil chciałby przekazać fundacji dobroczynnej.

Kochani, droga osoby popularnej w internecie nigdy mnie nie kręciła, więc zawieszam to konto do czasu przekazania go jakiejś fundacji – niech zrobią z zasięgami coś pożytecznego. Do znajomych odezwę się z konta prywatnego

– oświadczył 27-latek.

Wygląda zatem na to, że to koniec jego publicznej działalności na Instagramie i od teraz zamierza korzystać jedynie z prywatnego konta przeznaczonego wyłącznie dla najbliższych mu osób.

Wkrótce więcej informacji.