W końcu świetne wieści o księżnej Kate

Pałac Kensington rozwiał wątpliwości dotyczące obecności księżnej Kate na tegorocznych finałach Wimbledonu.

Księżna Kate, żona następcy brytyjskiego tronu, od lat jest zapaloną miłośniczką tenisa.

Od pewnego czasu pełni rolę patronki All England Tennis and Croquet Club.

W ostatnich latach regularnie pojawiała się w loży królewskiej podczas Wimbledonu, wręczając nagrody zwycięzcom turnieju.

W tym roku jej udział w wielkoszlemowym turnieju stał się jednak niepewny z powodu problemów zdrowotnych.

W marcu księżna, po długiej nieobecności w mediach i narastających spekulacjach, ogłosiła, że zdiagnozowano u niej nowotwór.

Media w Wielkiej Brytanii długo spekulowały, czy księżna Kate będzie obecna na finałach 137. edycji Wimbledonu.

Pojawiły się doniesienia, że w roli wręczającej nagrody może ją zastąpić 78-letnia księżna Gloucester, Kate Bridgette, żona Ryszarda, księcia Gloucester, kuzyna zmarłej królowej Elżbiety II.

W sobotę Pałac Kensington wydał oficjalne oświadczenie, potwierdzając obecność księżnej Kate na finałowym meczu singlistów pomiędzy Carlosem Alcarazem a Novakiem Djokoviciem.

Zabraknie jej natomiast podczas finału pań, w którym rywalizować będą Barbora Krejcikova i Jasmine Paolini.

Deborah Jevans, przewodnicząca All England Lawn Tennis and Croquet Club, wcześniej podkreśliła, że najważniejsze jest zdrowie księżnej Kate.

„Naszym priorytetem jest zapewnienie księżnej odpowiedniego czasu na powrót do zdrowia, nie będziemy wywierać presji, by uczestniczyła w tegorocznych mistrzostwach,” powiedziała w rozmowie z Telegraph Sport.

„Mamy nadzieję, że księżna Kate będzie mogła wręczyć trofeum, jednak najważniejszy jest jej powrót do zdrowia.

Zapewniliśmy jej pełną elastyczność w tym zakresie,” dodała Jevans.

Wkrótce więcej informacji.