Polski piłkarz zginął w wypadku samochodowym [*]
JChrobry Głogów poinformował o śmierci Łukasza Kuczera, byłego piłkarza klubu.
Miał 28 lat.
Łukasz Kuczer, pochodzący z Głogowa, zadebiutował w pierwszej drużynie Chrobrego w wieku 16 lat.
W barwach pomarańczowo-czarnych rozegrał łącznie 20 meczów i zdobył dwie bramki, przyczyniając się do awansu zespołu na zaplecze Ekstraklasy.
Tragiczny wypadek wydarzył się wieczorem 23 lipca na wschodniej obwodnicy Wrocławia.
O godzinie 21:18 dyżurni PSP we Wrocławiu otrzymali zgłoszenie o wypadku dwóch samochodów osobowych na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, między miejscowościami Kiełczówek a Łany.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano kilka zastępów Straży Pożarnej.
W wyniku wypadku dwie osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego oraz LPR, a jedna osoba zmarła na miejscu – relacjonuje mł. bryg. Piotr Ciesielski z KM PSP we Wrocławiu.
Według wrocławskiej policji, z nieustalonych przyczyn, 28-letni kierowca mercedesa zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z innym mercedesem, prowadzonym przez 32-letniego mężczyznę, który zginął na miejscu.
Sprawca zdarzenia, 28-letni kierowca, zmarł w szpitalu.
Zmarły 28-latek to Łukasz Kuczer, były piłkarz Chrobrego Głogów.
Od trzech lat trenował klub MKS Orzeł Prusice. Wracał z treningu wraz z kolegą, który został ranny i przebywa w szpitalu.
Łukasz Kuczer trafił do Chrobrego Głogów jako nastolatek.
W pierwszej drużynie zadebiutował w sezonie 2011/12, mając 16 lat. Z zespołem wywalczył w 2014 roku awans do I ligi.
Kariera Kuczera została przerwana przez kontuzję, jednak pozostał związany z futbolem.
Grał w niższych ligach w klubach takich jak Polonia Trzebnica, Orzeł Prusice i Błysk Kuźniczysko.
Ostatnio pełnił rolę trenera w Orle Prusice.