Nie żyje młody polski żołnierz. Stało się najgorsze [*]
Wczoraj wieczorem na poligonie Ustka-Wicko Morskie doszło do tragicznego incydentu.
27-letni żołnierz został porwany przez fale podczas kąpieli w Morzu Bałtyckim.
Po kilku godzinach intensywnej akcji ratunkowo-poszukiwawczej, Żandarmeria Wojskowa potwierdziła, że mężczyzny nie udało się odnaleźć i uznano go za zaginionego.
Zdarzenie miało miejsce na terenie wojskowym w pobliżu Wicka Morskiego, a okoliczności wskazują na utonięcie żołnierza.
We wtorek przed południem kontynuowano poszukiwania przy użyciu śmigłowca Marynarki Wojennej, jednak jednostki WOPR i SAR zakończyły już swoje działania.
„Zdarzenie miało miejsce na terenie wojskowym, na wysokości Wicka Morskiego.
Okoliczności wskazują na utonięcie” – poinformował PAP oficer prasowy szczecińskiego oddziału Żandarmerii Wojskowej mjr Tomasz Zygmunt. „Poszukiwania trwają” – dodał.
We wtorek przed południem obszar, gdzie zaginął 27-letni żołnierz, był przeszukiwany przez śmigłowiec Marynarki Wojennej.
W akcji nie uczestniczą już jednostki WOPR i SAR.
„Jeśli będzie taka potrzeba, nasze jednostki włączą się w działania prowadzone przez wojsko” – powiedział PAP rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR Rafał Goeck.
Goeck wyjaśnił, że poszukiwania żołnierza z udziałem ratowników WOPR i SAR trwały w poniedziałek do godz. 22.30.
Akcja rozpoczęła się po godz. 20, kiedy informację o porwanym przez fale mężczyźnie przekazało Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego WOPR w Szczecinie.
„Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na terenie poligonu Wicko Morskie w wodzie znajduje się mężczyzna, którego +wciąga+ morze. Na miejsce udali się ratownicy z Ustki i Darłowa.
W akcji uczestniczył śmigłowiec. Niestety, mężczyzny nie udało się odnaleźć” – relacjonował Goeck.
W akcji ratunkowo-poszukiwawczej brały udział statki ratownicze „Tajfun” z Darłowa i „Orkan” z Ustki, ratownicy na pontonie, strażacy, policjanci i żołnierze.
Goeck podkreślił, że warunki na Bałtyku były trudne. „Stan morza: trzy do czterech (3-4 stopnie w skali Beauforta). Na kąpieliskach, w takich warunkach, wywiesza się czerwoną flagę” – przypomniał rzecznik SAR.
Oficer prasowy ŻW w Szczecinie przekazał, że zaginiony 27-latek to żołnierz dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, z 18 Batalionu Rozpoznawczego z Białej Podlaskiej.
Służył od czerwca br. W poniedziałek wieczorem poszedł na plażę poligonu Wicko Morskie, by się wykąpać.