Te słowa Tomasza Fornala przejdą do historii. Tak zmotywował swoich kolegów
Zrealizowało się wielkie marzenie polskich siatkarzy – medal igrzysk olimpijskich jest już pewny!
Droga przez półfinał ze Stanami Zjednoczonymi nie była jednak usłana różami.
Był to piekielnie trudny mecz, w którym podopieczni Nikoli Grbicia mieli poważny kryzys.
W kluczowym momencie pojawił się niespodziewany mentalny lider.
Kamery wychwyciły, jakimi słowami Tomasz Fornal wtedy „dźwignął” swoich kolegów.
Cóż to było za spotkanie! Reprezentacja Polski przebyła drogę z piekła do nieba w półfinale igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu.
Biało-Czerwoni wygrali 3:2, a w tie-breaku Tomasz Fornal nie przebierał w słowach, motywując swoich kolegów.
Niewielu polskich sportowców potrafi dostarczyć tylu wrażeń i skrajnych emocji, co siatkarze.
Środowy półfinał z reprezentacją Stanów Zjednoczonych zapisze się w historii polskiej siatkówki.
Pierwszy set był niezwykle zacięty, ale ostatecznie zakończył się zwycięstwem Biało-Czerwonych 25:23.
Drugi set był równie wyrównany, lecz tym razem po grze na przewagi triumfowali reprezentanci Stanów Zjednoczonych 27:25.
W trzecim secie podopieczni Johna Sperawa zdominowali Polaków.
Amerykanie robili, co chcieli na boisku, a nasi kadrowicze nie byli w stanie im zagrozić w żadnym aspekcie gry. Ta partia zakończyła się wynikiem 25:14 na korzyść USA.
Czwartą potyczkę Biało-Czerwoni musieli wygrać, aby doprowadzić do tie-breaka.
Tak też się stało. Po ogromnych emocjach Polska wygrała 25:23, co sprawiło, że o wszystkim zadecydował ostatni, piąty set.
W nim od samego początku podopieczni Nikoli Grbicia pokazali, że poprzednie starcia były wypadkiem przy pracy.
Podczas jednej z przerw na żądanie kamery telewizyjne zbliżyły się do ławki Biało-Czerwonych.
Na początku słychać było przemowę trenera, jednak później głos zabrał Tomasz Fornal. Polski przyjmujący nie przebierał w słowach. – „Dawać, ku**a, na****alamy się z nimi” – wykrzyczał do swoich kolegów.
Tuż po zakończonym spotkaniu Fornal przyznał w rozmowie z dziennikarzem Eurosportu, że zupełnie nie pamięta tego, co powiedział w przypływie emocji.
Nie pamiętam, co powiedziałem – przyznał Fornal.
– Powiedziałeś, że powinniśmy się z nimi… bić – ugryzł się w język dziennikarz, używając na końcu o wiele grzeczniejszego słowa niż te, które padły przy polskiej ławce z ust siatkarza.
No wiecie, to jest sport. Trzeba było coś ruszyć i to zadziałało.
Jeżeli mam być w finale i może mnie dwóch czy trzech zawodników z USA nie lubić, to mi to nie przeszkadza – dodał Fornal.
Kto oglądał ten mecz, niech da znać w komentarzu!