Eksplozja w polskim mieście! Są ofiary śmiertelne, wiadomo co to było
Dwie osoby zginęły w wyniku wybuchu pompy ciepła w Chrząstowicach w powiecie opolskim.
Jak poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, do zdarzenia doszło przed godziną 15:00.
Wybuch pompy ciepła w budynku przy ul. Olimpijczyków w Chrząstowicach (woj. opolskie).
Według pierwszych informacji nie żyją dwie osoby, a trzy trafiły do szpitala.
Do zdarzenia doszło dziś około godz. 15.00 przy ul. Olimpijczyków w Chrząstowicach (powiat opolski, gmina Chrząstowice).
Jak informuje dyżurny opolskiej straży pożarnej, przy budynku jednorodzinnym doszło do wybuchu pompy ciepła podczas prowadzonych tam prac serwisowych.
Pięć osób zostało rannych.
Dwóch nie udało się uratować – zginęły na miejscu.
Na miejscu pracuje 7 zastępów straży pożarnej, policja i służby ratunkowe.
Lądował tam też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Jak dowiedział się reporter RMF FM – sytuacja jest już opanowana, nie doszło do pożaru.
Przyczyny wybuchu ustalać będą policjanci pod nadzorem prokuratora.
Wkrótce więcej informacji.
800 plus tylko dla pracujących? Jakie są plany rządu?
Program Rodzina 800 Plus, który od wielu lat stanowi fundament polityki społecznej rządu, może wkrótce ulec istotnym zmianom.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami serwisu Infor, narastające wyzwania budżetowe zmuszają władze do rozważenia znaczących modyfikacji zasad przyznawania tego popularnego świadczenia.
Politycy z obozu rządzącego coraz częściej apelują o zmiany w kryteriach przyznawania świadczenia 800 Plus.
Niedawno propozycję w tej sprawie przedstawił poseł Polski2050, Ryszard Petru.
Jego pomysły zostały poddane analizie przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Ryszard Petru, w rozmowie na antenie Radia Zet, przedstawił kilka propozycji dotyczących modyfikacji świadczenia 800 Plus.
Jego zdaniem, konieczne jest wprowadzenie „kryterium dochodowego”, które wykluczyłoby z grona świadczeniobiorców rodziny o wysokich dochodach.
Niezbędna jest ocena efektywności tego programu.
Padały różne propozycje, jak na przykład ta od Trzeciej Drogi, która sugerowała, że program powinien być skierowany wyłącznie do osób pracujących.
Na razie jednak ta koncepcja nie jest brana pod uwagę – powiedział w radiu Ryszard Petru.
Choć minister rodziny, pracy i polityki społecznej wielokrotnie zapewniał o stabilności programów socjalnych, coraz częściej pojawiają się głosy o potrzebie ich reformy.
Głównym powodem tych rozważań jest presja ze strony Unii Europejskiej, która planuje uruchomić wobec Polski procedurę nadmiernego deficytu.
Wprowadzenie tej procedury zmusiłoby Polskę do drastycznego ograniczenia wydatków budżetowych, szacowanych na 65-70 miliardów złotych rocznie.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że jedną z rozważanych opcji jest wprowadzenie kryterium dochodowego przy przyznawaniu świadczenia 800 Plus.
To oznaczałoby, że zasiłek byłby dostępny jedynie dla rodzin o niższych dochodach.
Dodatkowo, rozważa się uzależnienie wypłaty świadczenia od aktywności zawodowej rodziców, czego od dawna domagają się m.in. politycy Trzeciej Drogi.
Takie zmiany oznaczałyby radykalne odejście od dotychczasowej filozofii programu, który od 2016 roku był dostępny dla wszystkich rodzin, niezależnie od ich sytuacji finansowej.
Możliwe reformy budzą wiele kontrowersji i obaw.
Krytycy twierdzą, że mogą one prowadzić do zwiększenia nierówności społecznych oraz pogorszenia sytuacji wielu rodzin, które liczyły na regularne wsparcie finansowe.
Z kolei zwolennicy zmian argumentują, że obecny system jest zbyt kosztowny dla budżetu państwa i nie zawsze trafia do tych, którzy rzeczywiście potrzebują pomocy.
Już od września w programie 800 Plus wejdą w życie zapowiedziane i zatwierdzone zmiany.
Wszystkie dzieci, których rodzice ubiegają się o świadczenie, będą musiały spełniać obowiązek szkolny lub obowiązek przygotowania przedszkolnego.
Oznacza to, że dzieci muszą uczęszczać do polskiej zerówki lub szkoły.
Zasada ta nie będzie dotyczyć młodszych dzieci, które nie są objęte obowiązkiem szkolnym, oraz uczniów liceum, którzy w tym roku rozpoczynają naukę w ostatnich klasach.
Prawdopodobnie system automatycznie sprawdzi, czy dziecko uczęszcza do polskiej szkoły, i na tej podstawie przyzna lub odrzuci wniosek.
Wkrótce pojawią się bardziej szczegółowe informacje na ten temat.