Miał wystąpić na festiwalu w Sopocie, lecz nagle przyszła śmierć… Tragiczne wieści
Za nami czterodniowy festiwal zorganizowany przez stację TVN. Ostatniego dnia Top of The Top na scenie wystąpili wybitni artyści.
Podczas czwartego, finałowego dnia festiwalu Top of The Top odbył się koncert zatytułowany „Legendy polskiej muzyki”.
Gospodynią wieczoru była Paulina Krupińska, a na scenie pojawili się zarówno legendarni wykonawcy, jak i przedstawiciele młodego pokolenia.
Wśród występujących znaleźli się m.in.: Alicja Majewska, Ewa Bem, Halina Frąckowiak, Krystyna Prońko, Andrzej Rybiński, a także Halina Mlynkova, Natalia Nykiel, Bovska i Natalia Przybysz.
W trakcie koncertu poświęcono chwilę na uczczenie pamięci Tadeusza Woźniaka, który zmarł kilka tygodni wcześniej.
Artyści niespodziewanie wspólnie wykonali jego najbardziej znany utwór „Zegarmistrz Światła”, a na scenie dołączyła do nich wdowa po zmarłym muzyku.
Tadeusz Woźniak miał zaplanowany występ na Top of The Top Festival, jednak zmarł na początku lipca 2024 roku.
W hołdzie dla niego, podczas koncertu wykonano jego najbardziej rozpoznawalny przebój.
Woźniak był polskim muzykiem, kompozytorem i wokalistą, który zdobył sławę dzięki piosence „Zegarmistrz Światła”.
Jego dorobek obejmuje setki utworów, w tym muzykę do spektakli teatralnych, programów poetyckich oraz filmów i dokumentów.
Tworzył również kompozycje do popularnych produkcji telewizyjnych.
Jego życie i twórczość stanowią dowód na to, jak wielka pasja do muzyki może inspirować do końca życia.
Tadeusz Woźniak odszedł 8 lipca 2024 roku, co wywołało ogromny smutek w świecie muzyki. Wielu jego przyjaciół i współpracowników wspominało go z żalem w mediach społecznościowych i w wywiadach.
„To wielka strata, ponieważ był to człowiek wyjątkowy, nie tylko w świecie artystycznym, ale także prywatnie. Żył pełnią życia, dbał o siebie, ale są rzeczy, na które nie mamy wpływu.
Był oddany rodzinie i pasji, zawsze lojalny i szanowany. Dziś jest nam bardzo smutno.
Żegna się z nami kolejna wyjątkowa osoba” — powiedział Marian Lichtman w rozmowie z „Faktem”.
Śmierć Tadeusza Woźniaka 8 lipca 2024 roku była szokiem dla jego fanów i przyjaciół.
Artysta miał wiele planów artystycznych, w tym udział w koncercie na Top of the Top Sopot Festival, o czym wspomniała prowadząca wydarzenie.
„Tadeusz Woźniak miał być dzisiaj z nami. Bardzo cieszył się na to spotkanie, bo kochał sopocką publiczność.
Niestety, Zegarmistrz Światła Purpurowy przyszedł zbyt wcześnie. Pan Tadeusz i jego muzyka pozostaną z nami na zawsze” — powiedziała ze sceny Paulina Krupińska.
Chwilę później zapowiedziała wspólne wykonanie jego legendarnej piosenki przez wszystkich artystów, przy czym na scenie towarzyszyła im wdowa po zmarłym kompozytorze, Jolanta Majchrzak.
Wkrótce więcej informacji.