Gigant w Polsce ogłasza potężne zwolnienia. 1800 Polaków trafi na bruk

Niedawno media informowały o zwolnieniach w jednym z gigantów branży meblowej, a już pojawiły się kolejne niepokojące doniesienia, tym razem dotyczące największego w Polsce producenta sprzętu AGD.

Według nieoficjalnych źródeł, redukcje mogą objąć 600 pracowników, natomiast oficjalne informacje wskazują, że liczba ta może być nawet trzykrotnie większa.

Firma Beko Europe ogłosiła, że planuje znaczące zwolnienia w swoich zakładach zlokalizowanych we Wrocławiu i Łodzi.

„Zamknięcie linii produkcyjnej w Łodzi oraz zmiany we Wrocławiu, obejmujące zarówno pracowników produkcji, jak i biura, mogą dotknąć około 1,8 tysiąca stanowisk” — poinformowano w oficjalnym komunikacie.

Jak wynika z oświadczenia firmy, plan zakłada konsolidację działalności przemysłowej oraz strategicznych inwestycji w Polsce, aby utrzymać długoterminową rentowność w obliczu trudnej sytuacji rynkowej.

„Plan przewiduje skonsolidowanie produkcji w strategicznie zmodernizowanych zakładach we Wrocławiu i Radomsku, co ma wzmocnić pozycję Beko w Polsce, oraz zakończenie działalności przemysłowej w Łodzi i fabryce lodówek we Wrocławiu” — dodano w oświadczeniu.

Podkreślono również, że firma zobowiązuje się do wspierania pracowników dotkniętych zmianami w okresie przejściowym, współpracując jednocześnie z lokalnymi władzami w celu zapewnienia pomocy osobom, których dotkną zwolnienia.

Beko Europe wskazało, że zmiany na rynku oraz niski popyt na produkty produkowane w Polsce miały istotny wpływ na rentowność operacji firmy.

Zakłady produkcyjne, zwłaszcza w Łodzi i we Wrocławiu, od kilku lat generują poważne straty finansowe.

Przegląd strategiczny, przeprowadzony na początku tego roku, ujawnił skalę problemu, co wymusiło konieczność podjęcia radykalnych kroków, by zapewnić długoterminową stabilność firmy.

Firma ponownie zapewniła o swoim wsparciu dla pracowników, podkreślając, że będzie współpracować z lokalnymi władzami, aby jak najlepiej przeprowadzić proces restrukturyzacji.

— Proponowana restrukturyzacja to trudna, ale niezbędna decyzja, która ma na celu zabezpieczenie przyszłości produkcji w Polsce i zapewnienie zrównoważonego rozwoju Beko Europe.

Zdajemy sobie sprawę z trudności, z jakimi mierzą się nasi pracownicy w Łodzi i Wrocławiu, dlatego naszym priorytetem jest ich wsparcie w tym trudnym okresie — powiedział Francesco Celentano, Senior Director Operations Northern Area w Beko Europe.

Niepokój wśród pracowników zakładów we Wrocławiu i Łodzi pojawił się już na początku roku, gdy firma Whirlpool ogłosiła globalne cięcia etatów. W Polsce jednak trwał wówczas proces przejęcia zakładów przez Beko Europe.

Jak podkreślano w tamtym czasie, decyzje Whirlpool Corp nie miały wpływu na działalność dawnych zakładów Whirlpoola w Polsce, które teraz należą do Beko Europe.

Restrukturyzacja Whirlpoola nie była powiązana z sytuacją, w jakiej znajdowało się Beko Europe — zaznaczyło wówczas biuro prasowe firmy, cytowane przez Strefę Biznesu.

Oświadczenie Beko z początku roku wykluczało zwolnienia wynikające z działań Whirlpoola, ale nie zamykało drogi do możliwych redukcji wynikających z własnych decyzji Beko.

Obecnie wiadomo, że zmiana właściciela nie uchroniła miejsc pracy w zakładach.

Beko Europe tłumaczy, że od kilku lat zakłady w Polsce, zwłaszcza te w Łodzi i Wrocławiu, generują poważne straty finansowe.

„Analiza strategiczna, przeprowadzona w kwietniu tego roku, potwierdziła skalę problemu i pokazała, że niezbędne są stanowcze działania, aby firma mogła osiągnąć długoterminową rentowność” — podsumowano w komunikacie.