Mąż poprosił mnie abym zawiozła obiad jego chorej mamie. W trakcie drogi moja prawniczka zadzwoniła i krzyczała „Wracaj do domu!”
Byłam w drodze do domu teściowej z gorącą lasagne, kiedy telefon od mojej prawniczki wywrócił wszystko do góry nogami. „Wracaj...