Francja blokuje transport uwięzionych zwierząt z parku rozrywki.

ORKA2

Marineland Antibes – historia, zamknięcie i los zwierząt

Marineland w Antibes to morski park rozrywki działający od 1970 roku na Lazurowym Wybrzeżu. Kompleks obejmował m.in. delfinarium, antarktydarium, rekinarium, fokarium oraz ptakarium, co czyniło go jednym z największych tego typu obiektów w Europie.

Zamknięcie parku

5 stycznia 2025 roku Marineland zamknięto na mocy ustawy z 2022 r. zakazującej publicznych pokazów z udziałem ssaków morskich. Właściciel parku – hiszpańska grupa Parques Reunidos – poinformował o decyzji już w grudniu 2024 r.

Pokazy orek i delfinów przyciągały około 90 % odwiedzających. Po ich wstrzymaniu działalność obiektu stała się nieopłacalna, co potwierdziła agencja AFP.

Zwierzęta bez nowego domu

W Marineland pozostały m.in.:

  • Dwie orki urodzone w niewoli – 23-letnia Wikie i jej 11-letni syn Keijo
  • 12 delfinów przebywających w zdegradowanych, zarośniętych glonami zbiornikach

Nagrania z drona opublikowane przez organizację TideBreakers ukazują zwierzęta w opuszczonych basenach, co wywołało poruszenie opinii publicznej. Jak podkreśla Marketa Schusterová, współzałożycielka TideBreakers, problem wymaga globalnego rozwiązania.

Brak bezpiecznej przystani

Poszukiwania nowego miejsca dla orek napotykają liczne przeszkody:

  • Loro Parque na Teneryfie – zablokowany przez hiszpańskich urzędników w obawie przed procesami aktywistów
  • SeaWorld San Diego – prawny zakaz importu orek w Kalifornii
  • SeaWorld Orlando i San Antonio – brak chęci przyjęcia kolejnych osobników z uwagi na kontrowersje związane z trzymaniem orek w niewoli

Choć Marineland nie funkcjonuje już jako park rozrywki, jego zarząd nadal odpowiada za dobrostan zwierząt. Niewielki zespół pracowników utrzymuje orki i delfiny przy życiu, dopóki nie znajdą się dla nich nowe, odpowiednie warunki. Publikowane w sieci zdjęcia i filmy z brudnych basenów zwiększają presję na szybkie i skuteczne rozwiązanie kryzysu.

Po mimo ciężkiej sytuacji władze francuskie odrzuciły możliwość przetransportowania zwierząt do Japońskiego morskiego zoo.