Abp Jędraszewski odsunięty! Wiadomo co się stało, awantura po decyzji
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski oraz jego następcy nie będą już członkami kapituły medalu Cracoviae Merenti.
Taką decyzję podjęli krakowscy radni, którzy zdecydowali o zastąpieniu hierarchii kościelnej dyrektorem Muzeum Narodowego.
Temat wywołał burzliwą debatę w internecie.
Wniosek o zmianę składu kapituły zgłosili radni Nowej Lewicy.
Jak tłumaczyli, ich decyzja była odpowiedzią na kontrowersyjne wypowiedzi i działania abp. Jędraszewskiego.
Podkreślono jednak, że zmiana dotyczy funkcji metropolity, a nie jego osoby.
Za przyjęciem uchwały głosowało 23 radnych, 16 było przeciw, a troje wstrzymało się od głosu.
Dotąd w skład kapituły wchodzili metropolita krakowski, prezydent miasta oraz rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zwolennicy zmian argumentowali, że ich celem jest zapewnienie neutralności kapituły w kwestiach religijnych.
Mimo to, dyskusja podczas sesji koncentrowała się głównie na abp. Jędraszewskim.
Grzegorz Garboliński, reprezentujący Nową Lewicę, zaznaczył, że wykluczenie metropolity to „opóźnione zadośćuczynienie osobom przez niego skrzywdzonym”.
Podkreślił również konieczność rozdziału państwa od Kościoła.
W swojej wypowiedzi odniósł się m.in. do sprzeciwu arcybiskupa wobec przyznania medalu „Tygodnikowi Powszechnemu” oraz jego postawy wobec społeczności LGBT.
Decyzja radnych wzbudziła liczne reakcje w mediach społecznościowych, głównie ze strony polityków związanych z prawicą.
Barbara Nowak, była kurator oświaty, określiła działania krakowskich radnych jako „rewolucję czerwonej hołoty”.
W jej opinii odebranie miejsca w kapitule metropolity jest przejawem „barbarzyństwa” w historycznym Krakowie.
Z kolei senator PiS Marek Pęk stwierdził, że radni nie potrafią znieść „prawdy”, którą głosi abp Jędraszewski.
W podobnym tonie wypowiedziała się posłanka PiS Maria Grela, która uznała decyzję za „atak na Kościół i fundamenty polskiej tradycji”.
Poseł Ryszard Terlecki wyraził nadzieję, że w geście protestu rektor UJ zrezygnuje z udziału w kapitule.
Zmiana w składzie kapituły medalu Cracoviae Merenti stała się więc nie tylko lokalnym, ale również ogólnopolskim tematem politycznych sporów.