Aleksander Kwaśniewski nie wytrzymał po wynikach exit poll. Tak zagłosuje w drugiej turze

Zaraz po zakończeniu głosowania w wyborach prezydenckich poznaliśmy wyniki sondażu exit poll.

Wynika z niego, że do drugiej tury przeszli Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki.

Na wieści te szybko zareagował były prezydent Aleksander Kwaśniewski, a jego wypowiedź może zaskakiwać.

Głosowanie dobiegło końca o godzinie 21. Lokale były otwarte od godziny 7 rano, a do walki o prezydenturę stanęło łącznie trzynaście osób.

W wyborach prezydenckich w 2025 roku prawo głosu miało ponad 28,3 miliona obywateli.

Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza, do godziny 12 frekwencja wyniosła 20,28 procent.

Z kolei podczas konferencji PKW o 18:30 ogłoszono, że do tej pory zagłosowało 50,69 procent uprawnionych.

Na listach wyborczych znalazło się 13 nazwisk. O głosy Polaków walczyli między innymi: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat, Grzegorz Braun, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Maciej Maciak, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Rafał Trzaskowski, Marek Woch oraz Adrian Zandberg. Kto zdobył największe poparcie?

Według wyników exit poll przygotowanych na zlecenie TVP, TVN i Polsatu najwięcej głosów zdobył Rafał Trzaskowski – 30,8 procent.

Drugie miejsce przypadło Karolowi Nawrockiemu – 29,1 procent, a na trzecim uplasował się Sławomir Mentzen z wynikiem 15,4 procent.

Z kolei badanie OGB przygotowane na zamówienie Telewizji Republika wskazuje, że Trzaskowski uzyskał 31,6 procent, Nawrocki 29,8 procent, a Mentzen 14 procent.

Wszystko wskazuje na to, że w drugiej turze spotkają się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Te informacje skomentował już były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski, zaproszony do programu specjalnego Wirtualnej Polski, stwierdził, że różnica między kandydatami nie jest dla niego żadnym zaskoczeniem.

Jego zdaniem od dłuższego czasu było wiadomo, że twarde elektoraty KO i PiS zmobilizują się w podobnym stopniu.

Odnosząc się do dalszych wyników, zauważył, że trzecie miejsce także nie budzi jego zdziwienia.

Dodał jednak, że za niepokojący uważa rezultat Grzegorza Brauna.

Jak zaznaczył, dowodzi on istnienia wciąż obecnych, choć marginalnych, postaw nietolerancji i antysemityzmu w Polsce.

W trakcie wystąpienia w programie emitowanym wspólnie przez TVP i Onet, Kwaśniewski skierował także kilka rad do sztabu Rafała Trzaskowskiego.

Podkreślił, że nie wolno dać się ponieść nerwom i trzeba przygotować dobrze zaplanowaną kampanię.

W jego opinii działania powinny skupić się na trzech obszarach: intensywnej aktywności kandydata w terenie, rozmowach z potencjalnymi sojusznikami oraz przemyślanym udziale w debatach.

Zaznaczył też, że dostęp do mediów takich jak Republika jest ważny, by nie oddać pola oponentowi.

W dalszej części programu były prezydent podkreślił, że wynik wyborów jest nieprzewidywalny, a jego zdaniem szanse obu kandydatów są wyrównane.

Zaznaczył również, że w drugiej turze odda głos na Rafała Trzaskowskiego.

Kwaśniewski odniósł się również do wyniku uzyskanego przez Szymona Hołownię.

Według niego sztab Trzeciej Drogi znajduje się teraz w trudnej sytuacji, jednak nie powinni się zniechęcać ani podejmować pochopnych decyzji.

Wyraził nadzieję, że przedstawiciele Lewicy i Trzeciej Drogi jasno opowiedzą się za kierunkiem proeuropejskim i demokratycznym.