Babcia zrobiła zdjęcie swojej wnuczce. 5 minut później 3-latka już nie żyła

Babcia uchwyciła na fotografii ostatnie chwile życia swojej wnuczki.

Trzyletnia dziewczynka spacerowała wraz z braciszkiem leśną ścieżką, gdy doszło do tragicznego wypadku.

Od tego zdarzenia minęły już dwa lata, jednak jej matka dopiero niedawno zdecydowała się opowiedzieć o tym dramatycznym dniu, który odmienił życie jej rodziny.

Samantha Jensen z Idaho przeżyła niewyobrażalną stratę.

Niedawno zdobyła się na odwagę, by opisać tragedię, która dotknęła ją i jej najbliższych, publikując swoją historię w internecie.

W 2022 roku jej córeczka zginęła podczas spaceru pod opieką babci, która – nieświadoma nadchodzącego nieszczęścia – uchwyciła ostatnie chwile dziewczynki na zdjęciu.

Kilka minut po wykonaniu fotografii doszło do wypadku, który na zawsze zmienił ich życie.

Na ostatnim zdjęciu trzyletnia Scarlett spaceruje wraz ze starszym bratem po leśnej drodze.

Samantha po dwóch latach zdecydowała się ujawnić szczegóły tego dramatycznego dnia – chwilę później rozpędzony samochód wyjechał z bocznej drogi i uderzył w dzieci.

Jamie, brat Scarlett, został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym, jednak lekarzom udało się uratować mu życie.

Babcia dziewczynki również doznała poważnych obrażeń, natomiast dla małej Scarlett nie było już ratunku – zginęła na miejscu.

Sprawca wypadku początkowo zbiegł z miejsca zdarzenia, ale wkrótce został zatrzymany i skazany na 10 lat więzienia.

Fotografię Scarlett odnaleziono dopiero po czasie, ponieważ telefon babci zaginął podczas wypadku.

W końcu jednak Samantha odzyskała urządzenie, a z nim – ostatnie zdjęcie córeczki.

„Moja mama zrobiła to zdjęcie o 16:47, a czas śmierci Scarlett to 16:52.

Nawet nie wiedziała, że uwiecznia ostatnie chwile jej życia” – napisała Samantha w poście na TikToku.

Choć początkowo patrzenie na zdjęcie było dla niej niezwykle bolesne, z czasem zaczęła dostrzegać jego wyjątkową wartość.

„Zdjęcie uchwyciło jej spokój, piękno otaczającej ją przyrody w jej ostatnich chwilach.

Zawsze będę ją sobie wyobrażać szczęśliwą, beztroską, zbierającą kwiaty…

Mam czworo dzieci. Troje tutaj na ziemi i jedno w niebie” – wyznała Samantha.