Będzie to obowiązkowe we wszystkich mieszkaniach w Polsce? Projekt w MSWiA

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej (PSP) zaproponowała wprowadzenie obowiązku wyposażenia mieszkań w autonomiczne czujki dymu – poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego PSP, st. bryg. Karol Kierzkowski.

Jak dodał, projekt ten został już przekazany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA).

Od lat strażacy apelują o instalowanie czujników tlenku węgla i dymu w domach, ponieważ ich brak wciąż prowadzi do tragicznych zdarzeń.

W Polsce wiele mieszkań wciąż nie jest wyposażonych w te urządzenia, co zwiększa ryzyko wypadków, zwłaszcza w sezonie grzewczym.

Tylko w bieżącym sezonie 2023/2024 na terenie województwa śląskiego doszło do pierwszych śmiertelnych przypadków zatrucia tlenkiem węgla – zginęły dwie starsze osoby, a kolejne cztery, w tym dwoje dzieci, trafiły do szpitala z objawami podtrucia.

Tlenek węgla, nazywany „cichym zabójcą”, jest szczególnie groźny, ponieważ nie ma zapachu ani koloru, co sprawia, że jego obecność pozostaje niewykryta, jeśli nie są zamontowane odpowiednie czujniki.

To właśnie z myślą o bezpieczeństwie mieszkańców PSP proponuje zmiany prawne.

Wprowadzenie obowiązkowych czujek dymu miałoby wynikać z nowelizacji rozporządzenia MSWiA dotyczącego ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych oraz terenów.

Proponowane przepisy zakładają, że wszystkie nowe mieszkania musiałyby być wyposażone w czujki dymu od momentu wejścia w życie nowych regulacji.

Istniejące lokale miałyby pięć lat na dostosowanie się do tych wymogów. Jak podkreśla st. bryg. Karol Kierzkowski, okres przejściowy ma zapewnić właścicielom mieszkań wystarczająco dużo czasu na ich dostosowanie.

Dodatkowo planowane przepisy przewidują obowiązek instalacji czujników tlenku węgla w pomieszczeniach, gdzie odbywa się proces spalania paliw stałych, ciekłych lub gazowych.

Chociaż propozycje zmian są już w toku, nie wiadomo jeszcze, kiedy ani czy w ogóle wejdą w życie.

Według danych Państwowej Straży Pożarnej w 2023 roku tlenek węgla doprowadził do śmierci 26 osób, a prawie 900 osób zostało poszkodowanych z powodu zatrucia tym gazem.

Objawy zatrucia czadem są często mylone z innymi dolegliwościami, zwłaszcza jeśli w domu nie ma czujki.

Symptomy takie jak mdłości, osłabienie, senność, bóle głowy, a przede wszystkim duszności, powinny wzbudzić niepokój i skłonić do natychmiastowego alarmowania służb ratunkowych.

W poprzednim sezonie grzewczym strażacy interweniowali w ponad 4,3 tys. przypadków związanych z obecnością tlenku węgla.

Niemal 1,5 tys. osób odniosło obrażenia, a ponad 50 straciło życie. Strażacy podkreślają, że odpowiednie wyposażenie mieszkań w czujniki może znacząco zwiększyć bezpieczeństwo i zapobiec podobnym tragediom.