Dawid Kubacki ujawnił kiedy żona Marta wyjdzie ze szpitala. „Nie jest to kwestia dni”

Dawid Kubacki około dwa tygodnie temu przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych wstrząsającą informację o poważnych problemach zdrowotnych swej żony — Marty.

“Mój nagły powrót do domu…. jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze” – napisał świetny polski skoczek na Instagramie. 

Po kilku dniach dodał kolejny wpis, w którym napisał:

„Ostatni czas był dla naszej rodziny czymś bardziej nieprzewidywalnym niż skoki narciarskie. Na żadnych zawodach nie stresowałem się tak, jak słysząc ciągły dźwięk z aparatur monitorujących funkcje życiowe mojej żony. Dziś dzień zawodów, a dla nas pierwsze zwycięstwo. Marta jest stabilna i każdy dzień przynosi jakiś postęp. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia” – napisał Kubacki na Instagramie. Kobieta w dalszym ciągu przebywa w szpitalu w Zabrzu, jednak jej stan uległ poprawie.

Dawid zdradza, kiedy możliwe będzie wyjście Jego żony Marty ze szpitala

— Nie stanie się to na dniach, jest raczej kwestią tygodni. Ale nie miesięcy, i to jest dla nas budujące. Mamy nadzieję, że czwartą rocznicę ślubu, którą będziemy mieli 1 maja, poświętujemy już w domu — zapowiedział dwukrotny medalista igrzysk olimpijskich w rozmowie z WP.

– Biorąc pod uwagę to, przez co przeszła, teraz jej stan jest obiecujący. Przed nami jeszcze spory kawałek drogi, ale lekarze wykonali ogromną pracę, żeby pomóc Marcie i teraz mówią, że parametry pracy jej serca w krótkim czasie bardzo szybko się poprawiły – zdradził aktualny stan zdrowia swojej żony Dawid Kubacki w rozmowie z „WP SportoweFakty”.

Dalej sportowiec objaśnił, że mimo iż wszystko zmierza ku dobremu, to rehabilitacja zajmie trochę czasu, nawet gdy Marta wróci już do domu.