Doda chce pilnie odzyskać darowiznę, którą przekazała na WOŚP

28 stycznia 2024 roku odbył się już 32. finał WOŚP. Jak co roku celebryci przekazali na licytacje wiele cennych przedmiotów. W 2018 roku zrobiła to również Doda. Popularna piosenkarka po sześciu latach chce jednak odzyskać darowiznę. Tak argumentuje swoją decyzję.

Doda przestała się lubić z Jurkiem Owsiakiem po aferze w 2018 r. i od tego czasu piosenkarka nie wspomina już publicznie o pomocy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Teraz chce wręcz odzyskać to, co kiedyś przeznaczyła na licytację WOŚP.

Doda mówi: Nigdy więcej

W 2018 r. „królowa” Doda oddała na aukcję WOŚP swoją sukienkę. Licytacja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i miała być transmitowana na żywo ze studia TVN. Zaskakująco do studia nie wpuszczono jednak Dody. W obronie gwiazdy i fundatorki nie stanął także Jurek Owsiak. Od tego czasu ich relacje są, delikatnie mówiąc, bardzo chłodne.

Co prawda, szef WOŚP przeprosił później artystkę, ale na niewiele się to zdało.

Doda zaskoczyła swoich fanów kolejnym wyznaniem. Gwiazda, która niedawno zakończyła swoją karierę koncertową, oświadczyła, że chciałaby odkupić statuetkę MTV, którą wcześniej przekazała na licytację WOŚP. Pokazała przy tym dwie inne nagrody.

Trzecią statuetkę niestety oddałam na WOŚP. Dlaczego niestety? No, bo skończyło się jak się skończyło. To dla mnie bardzo cenna nagroda, żałuję, że jej nie mam, to dla mnie bardzo cenna pamiątka, a mogłam oddać coś innego, równie wartościowego dla licytujących. Jednak im człowiek starszy, tym bardziej sentymentalny

— stwierdziła.

„Mam propozycję. Chętnie odkupię od tego, który wylicytował moją statuetkę MTV. Chciałabym mieć trzy, zwłaszcza że niedługo, po kolejnej płycie kończę swoją karierę” — dodała.

Wkrótce więcej informacji.