Dramat na polskiej drodze. Auta stanęły w płomieniach.
Do tragedii doszło w środę ok. godz. 4 nad ranem w miejscowości Gzinka niedaleko Łowicza. Na drodze wojewódzkiej nr 704 zderzyły się bmw oraz dostawczy bus. Jak podał „Fakt”, kierowca auta osobowego, najprawdopodobniej z powodu zbyt dużej prędkości, stracił panowanie nad maszyną i wpadł w poślizg.
– Doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego z dostawczym, oba stanęły w płomieniach – przekazał nadkomisarz Urszula Szymczak z łowickiej komendy powiatowej policji. Na miejscu zginął kierowca osobowego bmw.
– Na skutek zdarzenia, pomimo reanimacji, kierujący bmw poniósł śmierć na miejscu – dodała.
Mł. bryg. Ledzion dodał, że w samochodzie dostawczym przewożone były pojemniki z ciekłym azotem. – Zostały one rozszczelnione w czasie wypadku. Gaz, który wydobył się na zewnątrz, nie stanowił zagrożenia – zaznaczył.
Wkrótce więcej informacji.