Dziennikarze i sportowcy wystosowali list do władz TVP. Oto jego treść

Dziennikarze TVP oraz znani sportowcy wyrazili jednoznaczne stanowisko w sprawie zawieszenia Przemysława Babiarza.

Specjalny list został dziś przekazany dyrektorowi Telewizji Polskiej. Oto jego treść.

W liście pojawia się wiele znanych nazwisk!

Akcja była zorganizowana i planowana od kilkunastu godzin.

O godzinie 9 rano trzymany w tajemnicy list dziennikarzy TVP Sport w obronie Przemysława Babiarza został wysłany do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej w likwidacji, Tomasza Syguta.

Ponad 100 pracowników redakcji i 27 znanych sportowców apeluje w nim o przywrócenie Babiarza do pracy.

Największa gwiazda TVP Sport odmówiła jednak złożenia podpisu. Ujawniamy treść listu oraz nazwiska sygnatariuszy.

Sprawa Przemysława Babiarza wzbudziła ogromne emocje w całej Polsce.

Przypomnijmy, że po swojej wypowiedzi na temat piosenki “Imagine” Johna Lennona podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu, został zawieszony przez władze TVP.

To zawieszenie oznacza odsunięcie go od komentowania zawodów.

Koledzy z pracy postanowili stanąć w obronie legendarnego komentatora.

Ponad 100 dziennikarzy TVP podpisało list wysłany dziś do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej w likwidacji, Tomasza Syguta, który według naszych informacji sam podjął decyzję o zawieszeniu Babiarza. List podpisało również 27 wybitnych sportowców.

Oto jego treść.

“Przemysław Babiarz to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce.

Od lat 90. swoimi słowami ubarwia największe sukcesy naszych sportowców. Jego komentarze, nawet odtwarzane po latach, wciąż wywołują emocje i wzruszenie.

Dzięki jego pracy widzowie śledzący dyscypliny przez niego obsługiwane wybierają kanały Telewizji Polskiej, a nie konkurencyjne.

Dlatego prosimy – my, koledzy z pracy, ale także my, widzowie, kibice i sportowcy – aby Przemysław Babiarz mógł relacjonować igrzyska olimpijskie w Paryżu.

Przemysław Babiarz pracuje przede wszystkim dla kibiców. To oni czekają na sportowe święto, na polski sukces, na łzy radości i piękne historie. Czekają na komentarz Przemysława Babiarza.

Igrzyska olimpijskie to czas pokoju, jedności w duchu Fair Play. To czas jedności poprzez sport, który łączy, a nie dzieli.

Każdy ma prawo do swoich poglądów. Przemysław Babiarz również.

Nie zawsze musimy się z nimi zgadzać. Ważne jest jednak, by szanować różnorodność myśli.

To było główne motto ceremonii otwarcia Igrzysk XXXIII Olimpiady w Paryżu: Zjednoczmy się ponad podziałami, uszanujmy, że jesteśmy różni.

Prosimy o powrót do pracy Przemysława Babiarza.”

Pod listem podpisali się nie tylko dziennikarze, ale również 27 znanych polskich sportowców.

Są wśród nich przygotowujący się do olimpijskiego startu w Paryżu Anita Włodarczyk, Wojciech Nowicki i Natalia Kaczmarek, legendy sprzed lat, takie jak Tomasz Majewski i Artur Partyka, oraz obecni eksperci TVP Sport, Weronika Nowakowska, Marcin Żewłakow i Robert Podoliński.

Wśród dziennikarzy również nie brakuje znanych nazwisk. Listę otwierają Jacek Laskowski, Jacek Kurowski, Piotr Sobczyński i Stanisław Snopek, który oprócz komentowania skoków narciarskich w TVP Sport jest także sekretarzem programowym stacji.

Brak podpisu Dariusza Szpakowskiego jest jednak widoczny.

Legendarny komentator, który niedawno relacjonował finał Euro 2024 i teraz zajmuje się sportami wodnymi podczas igrzysk w Paryżu, odmówił złożenia podpisu.

Zespół bardzo liczył na jego wsparcie w ostatnich godzinach. Szpakowski, doradca zarządu TVP ds. sportu, zdecydował się jednak nie podpisywać listu.