Dziesiątki ofiar i rannych. Wydarzył się koszmar
W piątek doszło do ataku rakietowego na Odessę. Jak podają ukraińskie władze, rośnie liczba jego ofiar. Pierwotnie podawano, że wskutek uderzenia rosyjskich pocisków zginęło 14 osób, a 46 odniosło obrażenia. W ciągu dnia liczba odkrytych przez ratowników ofiar śmiertelnych wzrosła do 20, z kolei 75 osób jest rannych. Pociski rosyjskich wojsk trafiły głównie w obiekty cywilne.
Wśród zabitych i rannych są miejscowi mieszkańcy, pracownicy medyczni i ratownicy. Do drugiego rosyjskiego ostrzału doszło podczas akcji ratunkowej po pierwszym ataku. Wcześniej informowano o 14 zabitych i 46 rannych.
Odessa regularnie jest ostrzeliwana przez Rosjan. 3 marca w ataku drona na budynek mieszkalny w Odessie zginęło 12 osób. Wśród nich było pięcioro dzieci, z których dwoje miało mniej niż rok. 6 marca w rosyjskim ataku na port w Odessie zginęło pięć osób.
Trwa akcja ratunkowa. Pod gruzami mogą być ludzie. Wcześniej prokuratura generalna przekazała, że celem rosyjskich ataków były domy mieszkalne, budynki gospodarcze i pojazdy cywilne. Po ataku część mieszkańców Odessy nie ma prądu i gazu.
Wszczęto postępowanie karne pod zarzutami naruszeniem sztuki wojennej i umyślnego zabójstwa.
Wkrótce więcej informacji.