Fatalne wieści z kadry siatkarzy! Kluczowy zawodnik nie zagra w finale?

Sytuacja zdrowotna Marcina Janusza i Pawła Zatorskiego budzi spore emocje przed sobotnim finałem igrzysk olimpijskich, który zaplanowano na godzinę 13:00.

W piątek odbył się trening zespołu, który przygotowuje się do walki o złoty medal.

W związku z tym pojawiły się nowe informacje dotyczące reprezentacji Polski.

Po półfinałowym meczu IO Paryż 2024 Polska – USA, Biało-Czerwoni mieli wiele powodów do radości, choć na pewno pojawiły się też pewne obawy.

W trakcie półfinałowego starcia z USA Paweł Zatorski i Marcin Janusz doznali urazów.

Przypomnijmy, że podczas tego meczu Paweł Zatorski upadł na parkiet po zderzeniu z Marcinem Januszem.

Polski libero długo nie podnosił się z boiska, co wyglądało bardzo niepokojąco.

Ostatecznie jednak zdołał dokończyć spotkanie, a po meczu poinformował, że wraca mu czucie w palcach.

Jakby tego było mało, problemy z plecami zaczął odczuwać także Marcin Janusz.

W efekcie został on zastąpiony przez Grzegorza Łomacza, który poprowadził zespół do zwycięstwa.

Obecnie mamy nowe informacje na temat stanu zdrowia zawodników, które przynoszą zarówno dobre, jak i złe wiadomości, choć w przypadku tych mniej pozytywnych nie wszystko jest jeszcze przesądzone.

W czwartek Paweł Zatorski przeszedł badania, które dały optymistyczne wyniki.

Polski libero wziął udział w piątkowym treningu, co daje nadzieję, że będzie mógł wystąpić w meczu o złoto.

Jest to bardzo ważne, ponieważ na tej pozycji nie ma bezpośredniego zastępcy, a w razie potrzeby zastąpić go musiałby Aleksander Śliwka, który nominalnie jest przyjmującym.

W piątek rano polska reprezentacja siatkarzy rozpoczęła ostatni trening przed sobotnim finałem olimpijskim z Francją.

W zajęciach nie brał udziału Marcin Janusz, który wciąż zmaga się z kontuzją odniesioną w półfinale przeciwko USA.

— Marcin przechodzi rehabilitację, dlatego nie było go na treningu, ale jego nieobecność nie oznacza, że na pewno nie zagra w finale.

Robimy wszystko, by był gotowy do gry — poinformował rzecznik PZPS Mariusz Szyszko.

W sobotę o godzinie 13:00 Polacy zmierzą się z Francją w walce o olimpijskie złoto.

To pierwsza od 48 lat szansa Biało-Czerwonych na zdobycie tytułu mistrzowskiego na igrzyskach olimpijskich, po tym, jak triumfowali w Montrealu.

Francuzi natomiast bronią tytułu wywalczonego trzy lata temu w Tokio.