Grypa zbiera śmiertelne żniwo! Zmarło dziecko, lekarzom nie udało się go uratować

Niestety, groźne powikłania po przebytej chorobie przypominającej grypę doprowadziły do śmierci 10-letniego chłopca. Młody pacjent leczony był na oddziale intensywnej terapii w Łodzi. Jednak lekarzom z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki nie udało się go uratować.

„Dziennik Łódzki” podał, że infekcja miała ciężki przebieg, a chłopca nie udało sie uratować. To pierwszy tak tragiczny przypadek w tym sezonie infekcji w którym ofiarą jest dziecko.

Na grypę zachorowały już setki tysięcy Polaków. Ponad 1600 osób jest hospitalizowanych. Jedna osoba nie żyje.

— Mamy armagedon — mówiła w rozmowie z lokalnym dziennikiem dr Natalia Krysiak z Kliniki Pediatrii, immunologii i Nefrologii ICZMP. Podała, że głównym powodem przyjęć dzieci i młodzieży do szpitali jest grypa i infekcje grypopodobne. Wirus RSV jest coraz rzadszy wśród chorych, ponieważ sezon na niego dobiega końca.

— Grypa w tym roku jest wyjątkowo paskudna — dodała dr Krysiak.