Jeden z liderów bardzo ważnej partii skrytykował jednego a kandydatów w II turze

Przed pierwszą turą wyborów prezydenckich Andrzej Duda oświadczył, że będzie głosował na Karola Nawrockiego.
„Mogę powiedzieć śmiało: popieram Karola Nawrockiego nadal” – powiedział w poniedziałek
Jeszcze w wieczór ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego wsparł lider Polski 2050, a zarazem marszałek Sejmu, Szymon Hołownia.
Następnego dnia Trzaskowski uzyskał poparcie kolejnej formacji politycznej.
W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne rezultaty pierwszej tury głosowania.
Najwięcej głosów zdobyli Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej (31,36 proc.), oraz Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość (29,54 proc.).
Obaj kandydaci zmierzą się w drugiej turze zaplanowanej na 1 czerwca.
Prezydent Andrzej Duda w poniedziałkowym wystąpieniu przypomniał:
„Od początku nie ukrywałem, że moje poparcie kieruję do Karola Nawrockiego”.
Podkreślił również:
„Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że nadal go wspieram i oczekuję określonego wyniku w nadchodzącej turze”.
Polskie Stronnictwo Ludowe zapowiedziało swoje poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w nadchodzącej turze wyborów.
Jak poinformował poseł Jarosław Rzepa, Naczelny Komitet Wykonawczy PSL przyjął w poniedziałek jednogłośnie uchwałę w tej sprawie.
„Decyzja o udzieleniu poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu była całkowicie oczywista i nie budziła żadnych kontrowersji” – przekazał Rzepa, zaznaczając, że nikt nie zgłosił sprzeciwu wobec tej uchwały.
„Teraz przez najbliższe dwa tygodnie PSL zaangażuje się w pełni w kampanię na rzecz Trzaskowskiego” – dodał.
Wicepremier, minister obrony narodowej i prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, zadeklarował, że Polska potrzebuje konstruktywnej współpracy pomiędzy ministrem obrony a prezydentem jako zwierzchnikiem sił zbrojnych, i zapowiedział gotowość do pełnej współpracy z prezydentem Trzaskowskim.
Poparcie dla Trzaskowskiego wyraził dzień wcześniej także Szymon Hołownia, który w pierwszej turze zdobył 4,99 proc. głosów.
„Z mojej strony chcę jasno powiedzieć – i wierzę, że podobną decyzję podejmie cała nasza formacja polityczna – że w drugiej turze powinniśmy dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu” – oświadczył marszałek Sejmu.
Jeden z liderów Konfederacji zabrał głos
W rozmowie na antenie Radia Wnet Krzysztof Bosak został zapytany, jakie działania Konfederacja podejmie przed drugą turą wyborów prezydenckich, w której zmierzą się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.
— Nie jestem pewien, czy jako partia zdecydujemy się na poparcie któregokolwiek z kandydatów.
Od wczorajszego wieczora liderzy naszej formacji wypowiadają się indywidualnie.
Nasi sympatycy zapewne licznie pójdą głosować w drugiej turze, co potwierdza bardzo wysoka frekwencja wśród młodego elektoratu — powiedział Bosak.
W dalszej części wypowiedzi odniósł się do stanowiska Ruchu Narodowego.
— Nie chcemy, aby Rafał Trzaskowski zwyciężył.
Naszym zdaniem jego działalność polityczna przynosi szkodę, a sam kandydat jest nieszczery i obłudny.
Nie zamierzamy udzielać żadnemu z kandydatów oficjalnego poparcia, tym bardziej że nikt się do nas z taką prośbą nie zwrócił.
Możemy jednak jasno określić, kto nie otrzyma od nas głosu — zaznaczył.
Odnosząc się do rezultatu Sławomira Mentzena, dodał, że „liczyliśmy na więcej”.
Bosak podkreślił również, że Konfederacja umocniła swoją pozycję jako trzecia siła polityczna w kraju. — To szczególnie wyraźne w kontekście klęski Trzeciej Drogi — ocenił.
Sławomir Mentzen zapowiedział na platformie X konferencję prasową w Sejmie, która ma się odbyć następnego dnia o godzinie 12:00.
W jej trakcie ma ogłosić, którego kandydata poprze w nadchodzącej drugiej turze.
1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich.
W szranki staną kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski oraz wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki.
Po zliczeniu wszystkich głosów z pierwszej tury okazało się, że Trzaskowski uzyskał 31,36 procent poparcia, a Nawrocki 29,54 procent.
Sławomir Mentzen, reprezentujący Konfederację, zdobył 14,81 procent głosów. Na Grzegorza Brauna głosowało 6,34 procent wyborców, Szymona Hołownię poparło 4,99 procent, Adriana Zandberga — 4,86 procent, Magdalenę Biejat — 4,23 procent, Krzysztofa Stanowskiego — 1,24 procent, Joannę Senyszyn — 1,09 procent, Marka Jakubiaka — 0,77 procent, Artura Bartoszewicza — 0,49 procent, Macieja Maciaka — 0,19 procent, a Marka Wocha — 0,09 procent.