Jerzy Owsiak zamieścił dramatyczny wpis.. „Jeśli nie dożyję jutra…”

zosttaa

Jerzy Owsiak podzielił się w mediach społecznościowych dramatycznym wpisem, w którym opisał, że pada ofiarą gróźb śmierci.

Przytoczył również szokujące fragmenty rozmów telefonicznych kierowanych do biura fundacji.

Szef WOŚP nie kryje swojego niepokoju i daje do zrozumienia, kto może stać za tą sytuacją.

Od 32 lat Jerzy Owsiak niestrudzenie angażuje się w pomoc potrzebującym, prowadząc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Od momentu jej pierwszego finału w 1993 roku udało się zebrać ponad 2,3 miliarda złotych, które przeznaczono na poprawę polskiej opieki zdrowotnej.

Dzięki tym środkom zakupiono wiele nowoczesnych urządzeń medycznych, oznaczonych charakterystycznym czerwonym serduszkiem, które uratowały życie wielu ludziom.

Kolejna edycja WOŚP odbędzie się już 26 stycznia 2025 roku.

Tym razem fundacja skupi się na pomocy dzieciom cierpiącym na choroby onkologiczne i hematologiczne.

Mimo ogromnego wsparcia społecznego, działalność Jerzego Owsiaka i jego organizacji od lat spotyka się z krytyką, a samemu Owsiakowi zarzuca się brak przejrzystości.

Gdy ogłosił, że przekaże 40 milionów złotych na pomoc ofiarom powodzi, która dotknęła Polskę, pojawiły się oskarżenia, na które szef WOŚP odpowiedział w specjalnym oświadczeniu.

Jerzy Owsiak wyraził oburzenie wobec ataków, jakie spadły na fundację i jej współpracowników, zaznaczając, że wszystkie działania są dokładnie rozliczane i publicznie dostępne.

Podziękował również tym, którzy bronią fundacji przed nieprawdziwymi oskarżeniami.

Na początku stycznia na profilu Owsiaka pojawił się wpis, w którym poinformował, że mierzy się z groźbami kierowanymi pod jego adresem.

Przytoczył m.in. rozmowę telefoniczną z nieznaną osobą, która zadzwoniła do biura fundacji, aby go obrazić i grozić jego życiu.

Jak zaznaczył, tego rodzaju sytuacje powtarzają się od kilku dni, co bardzo go niepokoi.

Przywołał też tragedię Pawła Adamowicza, wskazując na podobieństwa w eskalacji nienawiści.

Owsiak napisał, że mimo tych trudności zamierza nadal angażować się w przygotowania do kolejnego finału WOŚP.

Wyraził też nadzieję, że będzie mógł kontynuować swoją misję, jednocześnie zaznaczając, że groźby, które otrzymuje, są traktowane poważnie.

Szef WOŚP poinformował, że w związku z tym, co się dzieje, zgłosił sprawę na policję, przekazując wszelkie dostępne dowody, w tym numery telefonów oraz adresy mailowe osób, które kierowały groźby.

Wyraził także swoje stanowisko wobec tych, którzy według niego odpowiadają za szerzenie nienawiści i dezinformacji.

W swoim wpisie Owsiak podkreślił, że chciałby, aby ludzie pamiętali o tym, kto odpowiada za taką atmosferę, jeśli coś mu się stanie.

Na zakończenie Owsiak zwrócił się do osób wspierających fundację, oferując im możliwość wycofania się z działań na rzecz WOŚP, jeśli obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

Podkreślił, że nie chce nikogo narażać na niebezpieczeństwo, apelując jednocześnie o jedność i wsparcie w tych trudnych czasach.

Jeżeli nie dożyję jutra, to pamiętajcie – kto szczuł, kto nakręcał tę nieprawdopodobną spiralę kłamstwa i nienawiści, kto sączył tę nienawiść w swoich newsach – Telewizja Republika i mało znana wPolsce24.

Ci ostatni nie powstrzymują się przed niczym – wyjaśnił.