Kamiński zdradził jak wyglądał ostatni dzień za kratami

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili więzienie za sprawą ułaskawienia Andrzeja Dudy. W środę byli z wizytą u prezydenta, a wieczorem udzielili wywiadu TV Republika. Szczególnie Mariusz Kamiński nie gryzł się w język. Krytykował władzę, zapowiedział powrót do Sejmu i opowiedział o przymusowym dokarmianiu.

Mariusz Kamiński stwierdził w wywiadzie dla TV Republika, że był „związany pasami na łóżku”. Polityk opowiedział o procedurze dokarmiania, która była reakcją na jego strajk głodowy. – Wsadzono mi mniej więcej pół metra takiej plastikowej rury do przełyku – zrelacjonował były szef CBA.

– Związano mnie pasami na łóżku i przez nos chciano podać mi sondę z posiłkiem. Mam przegrodę nosową niewłaściwie zbudowaną i było to niesamowicie bolesne. Wsadzono mi pół metra rury do przełyku – opowiedział były poseł PiS. – Ktoś podjął decyzję, żeby mnie złamać, ale im się to nie udało – podkreślił Kamiński. 

– Chcieli nas zgnoić – powiedział były szef MSWiA, mówiąc o łamaniu praw człowieka. – Będziemy walczyć dalej. Mamy przygotowany plan. Będziemy zaskakiwali naszych wrogów – zdradził.