Katastrofalna wpadka TVP. To naprawdę poleciało NA ŻYWO!

W grudniu ubiegłego roku doszło do nielegalnego przejęcia kontroli nad mediami publicznymi.

Nadzór nad TVP objął „likwidator” Daniel Gorgosz.

Natychmiast podjęto decyzję o usunięciu z platformy VOD TVP serialu „Reset” oraz zwolniono wielu dziennikarzy.

Czystki dotknęły nawet apolityczny program „Pytanie na śniadanie”, z którego w styczniu usunięto wszystkich prowadzących.

Od czasu przejęcia władzy przez Platformę Obywatelską, Lewicę oraz Trzecią Drogę, Telewizja Polska zalicza spore wpadki.

Odnotowuje również spadek oglądalności, jednak nikt nie podejmuje działań w kierunku jej zwiększenia. Teraz miała miejsce kolejna kompromitacja – ogłoszono śmierć aktora, który w rzeczywistości nie umarł.

W redakcji „Pytania na Śniadanie” panuje obecnie bardzo napięta atmosfera.

Wydaje się, że zaczyna ona wpływać również na prowadzących program.

W czasie piątkowego wydania Robert El Gendy popełnił błąd, przekazując widzom fałszywą informację o śmierci hollywoodzkiego aktora.

Rewolucyjne zmiany personalne w formacie nie przypadły do gustu wielu widzom TVP2, co odzwierciedlają wyniki oglądalności.

„Pytanie na śniadanie” straciło pozycję lidera i nie może dorównać „Dzień dobry TVN”.

Jak wynika z raportu Nielsen Audience Measurement, ujawnionego przez portal Wirtualne Media, program śniadaniowy w maju przyciągał przed telewizory średnio 306 tys. osób, co przełożyło się na 6,99% udziału.

W porównaniu do poprzedniego roku ogląda go o 111 tys. widzów mniej.

Portal Wirtualne Media opublikował niedawno raport Nielsen Audience Measurement, z którego wynika, że „Pytanie na śniadanie” zaliczyło spadek oglądalności.

Ogląda je o 111 tys. widzów mniej niż w roku poprzednim. Jak widać, dziennikarzom Telewizji Polskiej chyba nie zależy na zwiększeniu oglądalności, gdyż cały czas popełniają błędy.

Warto przypomnieć, że niedawno prezenterce TVP Katarzynie Burzyńskiej podczas kręcenia programu… wypadły zęby.

Teraz w Telewizji Polskiej miała miejsce kolejna kompromitacja. Przez przypadek ogłoszono śmierć aktora, który… wciąż żyje!

„Mamy smutną wiadomość. Bill Cosby nie żyje. „Bill Cosby Show”, nie wiem, czy pamiętacie?” – powiedział Robert El Gendy.

Dominika Matuszak szybko jednak poprawiła mężczyznę.

„Bill Cobbs, Bill Cobbs” – odpowiedziała.

„Boże, to ja pomyliłem?” – odpowiedział prowadzący i zaczął czytać swoje materiały.

To nie pierwsza tego typu sytuacja w programie śniadaniowym.

Wiele lat temu Magdalena Mołek „uśmierciła” Nergala w „Dzień dobry TVN”, gdy muzyk walczył z białaczką na oczach całej Polski.

Przez długi czas przejęzyczenie było jej wypominane przez internautów

Nie żyje polski muzyk.

Radek Kulik, członek zespołu disco polo Meffis, zmarł.

Informacja o jego śmierci została przekazana przez kolegów z branży muzycznej.

„Współczujemy całej rodzinie i kolegom z zespołu” – takie słowa można było przeczytać w opublikowanych postach.

Radek Kulik nie żyje. Mężczyzna był członkiem popularnego zespołu „Meffis”. Muzyk, który przez wiele lat realizował się jako artysta disco polo, zmarł niespodziewanie.

Radek, wraz z zespołem „Meffis”, stworzył takie przeboje jak „Królowa nocy”, „Piękne imię masz”, „Życia smak” oraz „Pomylony”.

25 czerwca 2024 roku artysta doznał zawału serca. Smutną wiadomość potwierdził Marcin Pastushak z zespołu „Tex”.

Fani Radka Kulika mogli bawić się przy takich hitach, jak „Królowa nocy”, „Piękne imię masz”, czy „Smak życia”. Znajomi z branży od razu zaczęli publikować kondolencje. Oto niektóre z nich.

Branża muzyczna jest wstrząśnięta nagłą śmiercią członka zespołu Meffis.

W internecie pojawia się coraz więcej wpisów żegnających popularnego wykonawcę disco polo.

„Za wcześnie Radek… Kondolencje dla zespołu Meffis” – napisał Jerzy Kuć z zespołu Rytm. Pożegnania nie zabrakło także od grupy Galaxy, która niedawno spotkała się z Kulikiem na weselu.

„Jeszcze niedawno mieliśmy okazję spotkać się na weselu w Jabłonnie, a dziś dotarła do nas bardzo smutna wiadomość… Radziu, za wcześnie… Wyrazy współczucia dla całej rodziny i kolegów z zespołu Meffis”. „Radek, nie wierzę! RIP kolego!” – napisał bliski znajomy zmarłego, Tomasz Moskal.

Śmierć wokalisty disco polo potwierdził również serwis disco-polo.info, powołując się na słowa Marcina Pastushaka z zespołu Tex.

Kondolencje złożył również Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna. To właśnie w tym rejonie zespół Meffis jest najbardziej znany.

Utwory, które Radek Kulik realizował z zespołem Meffis, zdobyły ogromną popularność (mowa tu o takich piosenkach jak „Królowa nocy”, „Piękne imię masz”, „Życia smak” oraz „Pomylony”). Kulik przez lata promował muzykę disco polo w Polsce.

Dokładnie 25 czerwca tego roku artysta przeszedł zawał serca. Walczył o życie przez kilka dni, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Tragiczne wieści potwierdził w mediach Marcin Pastushak z Tex, co następnie rozpowszechniło wiele stron na Facebooku.

Jeden z bliskich muzyka również wspomniał o tragedii na swoim profilu. „Radek Meffis Kulik… nie wierzę! RIP kolego!” – napisał Tomasz Moskal. Co ciekawe, jeszcze kilka dni temu na profilu muzyka na Instagramie zostało opublikowane nagranie z imprezy, na której można było usłyszeć muzykę Meffis.

Zdjęcia Radka Kulika można znaleźć w naszej galerii na górze strony.

Spoczywaj w pokoju [*]