Kierowca wjechał w tłum ludzi! Niestety jest wiele ofiar

zosttaa

Około południa w poniedziałek doszło do dramatycznego zdarzenia w Mannheim, mieście położonym na południowym zachodzie Niemiec.

Kierowca rozpędzonego SUV-a wjechał w tłum ludzi, powodując liczne ofiary.

Jak podają niemieckie media, samochód z dużą prędkością wjechał na deptak w pobliżu Galerii Kaufhof na Paradeplatz, siejąc chaos i przerażenie.

Służby ratunkowe i policja natychmiast pojawiły się na miejscu zdarzenia.

Wstępne doniesienia wskazują, że około 25 osób zostało rannych, z czego część jest w stanie ciężkim.

Oficjalnie potwierdzono już jedną ofiarę śmiertelną, jednak według niektórych źródeł mogły zginąć co najmniej dwie osoby.

Przed godziną 13:00 lokalna policja zaapelowała do mieszkańców, by unikali centrum miasta, podkreślając powagę sytuacji.

Zdjęcia i nagrania z Mannheim pokazują obecność licznych funkcjonariuszy oraz służb specjalnych. Policja, powołując się na sytuację operacyjną, zaleca unikanie okolic rynku.

Nad miastem krąży helikopter, a na ulicach pojawiły się uzbrojone oddziały.

Kierowca pojazdu został zatrzymany, jednak jego tożsamość wciąż nie została ujawniona.

Na ten moment nie jest jasne, czy incydent był celowym atakiem, czy też tragicznym wypadkiem.

Jak zauważa Reuters, zdarzenie miało miejsce w okresie karnawału, gdy na ulicach miast gromadzą się tłumy ludzi.

Według doniesień niemieckich mediów na miejscu wciąż trwa intensywna akcja służb, a policja bada, czy sprawca działał sam, czy też miał wspólników.

W ostatnich tygodniach doszło do kilku podobnych incydentów w Niemczech – w grudniu podobny przypadek miał miejsce w Magdeburgu, a kilka dni temu w Monachium.