”Koszmar Igi Świątek” wyrzucony z turnieju
Niebywała sensacja na kortach w Paryżu! Jelena Ostapenko, uważana za największą rywalkę Igi Świątek w potencjalnym ćwierćfinale, odpadła już w pierwszej rundzie.
Łotyszka przełamywała Camilę Osorio i mogła czuć się pewnie, ale to Kolumbijka zadała decydujący cios, wygrywając 6:4, 6:3.
Tym samym polska liderka rankingu traci jedną z najgroźniejszych rywalek na drodze do olimpijskiego złota.
To doskonała wiadomość dla Świątek.
Polska tenisistka mogła spotkać się z Ostapenko w ćwierćfinale w Paryżu, a dotychczasowa historia ich spotkań jest wyjątkowo niekorzystna dla 23-latki z Raszyna.
Iga nie wygrała żadnego z czterech meczów z reprezentantką Łotwy.
Jelena Ostapenko ma za sobą całkiem udany sezon.
Choć odpadła z Wimbledonu w ćwierćfinale, przegrała z triumfatorką Barborą Krejcikovą, a wcześniej gładko pokonała m.in. pogromczynię Igi Świątek Julię Putincewą.
Miała nadzieję, że utrzyma formę i zmaże w Paryżu plamę sprzed trzech lat, kiedy na IO w Tokio została wyeliminowana już w pierwszej rundzie przez Jelenę Wiesninę.
Jednak w meczu z Camilą Osorio popełniła ogromny błąd.
Wcześniej z rywalizacji odpadła także Linda Noskova, która mogła zmierzyć się ze Świątek w trzeciej rundzie.
Czeszka w styczniu tego roku wyeliminowała Polkę z wielkoszlemowego Australian Open.
Wkrótce więcej informacji.