Koszmarny wypadek. Nie żyje polska rodzina, w tym 4-letnie dziecko

Z polskiego busa została miazga. Samochód rozbił się na drzewie przy słowackiej autostradzie D1 w kierunku Bratysławy. Autem podróżowała rodzina z dwójką małych dzieci i 62-latka.

Z nieznanych przyczyn w stojące przy trasie drzewo uderzył samochód dostawczy, którym jechało pięć osób. Cztery z nich zginęły. Przeżyło jedynie 5-miesięczne dziecko, które prawdopodobnie uratował fotelik samochodowy. Jak udało ustalić się portalowi Onet, wszyscy zmarli byli członkami jednej rodziny, mieszkającej na południu Polski.

Okoliczności tragicznego wypadku są wyjaśniane. Ruch na autostradzie D1 z Bratysławy do Trnawy został częściowo ograniczony. Tworzą się korki.