Media amerykańskie: W Polsce jest teraz NAJNIEBEZPIECZNIEJSZE MIEJSCE NA ZIEMI!

Najniebezpieczniejsze miejsce na Ziemi w Polsce?

Najniebezpieczniejsze miejsce na ziemi to według portalu Politico przesmyk suwalski, czyli polsko-litewskie pogranicze.

Obszar ten może stać się kolejnym celem Władimira Putina, jeśli uda mu się podbić Ukrainę. Zarówno po polskiej, jak i litewskiej stronie granicy wojsko przygotowuje się na ten scenariusz.

RMF FM przypomina też, że polska część przesmyku suwalskiego nie jest przygotowana na wojnę. Rozgłośnia powołuje się na ustalenia Wirtualnej Polski, że 14 mazurskich gmin nie ma w ogóle schronów, dlatego mieszkańcy będą musieli chronić się w piwnicach, garażach czy parkingach podziemnych. Potrzebne są natychmiastowe działania rządu w Warszawie, które zmienią ten stan rzeczy – mówi portalowi Daniel Domoradzki, prezes Stowarzyszenia Aktywne Mazury.

Niektórzy mogą powiedzieć, że atak na nas nie ma sensu, ale prowadzi tędy jedyna lądowa droga do Kaliningradu – powiedział Ramūnas Šerpetauskas, dowódca kompanii Związku Strzelców Litewskich. – Jeśli Rosjanom uda się pokonać Ukrainę, możliwe, że ich kolejny atak nastąpi tutaj – dodał i zapewnił, że on i inni żołnierze z jego jednostki monitorują sytuację w przesmyku suwalskim, który Politico nazywa “najniebezpieczniejszym miejscem na Ziemi”.

W Afganistanie zatrzęsła się ziemia. Co najmniej tysiąc ofiar śmiertelnych

Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,1, do którego doszło w środę na wschodzie Afganistanu, przekroczyła tysiąc, a ponad 1500 osób jest rannych – poinformowały w najnowszej aktualizacji afgańskie organy zarządzania kryzysowego. Prawie dwa tysiące domów zostało zniszczonych.

Wszystko zaczęło się o 1:30 czasu lokalnego, gdy Afgańczycy pogrążeni byli w głębokim śnie. Część z nich nie zdążyła się wybudzić, kiedy ściany zaczęły pękać, a domy walić. Powietrze wypełniło się pyłem i błagającymi o pomoc krzykami. Ulice zasypały gruzy i osuwające się błoto.

Większość ofiar odnotowano w prowincji Paktika. Zgony odnotowano także w prowincji Chost oraz Nangarhar. 

“Szacujemy

, że zniszczonych zostało blisko 2000 domów” – powiedział koordynator ONZ ds. pomocy humanitarnej w Afganistanie Ramiz Alakbarov na konferencji prasowej w Kabulu i podkreślił, że liczba przesiedleńców może być znacznie wyższa, bowiem przeciętna afgańska rodzina składa się z co najmniej siedmiu, ośmiu osób, a “czasami pod jednym dachem mieszka kilka rodzin”.

– Krzyczałam razem z dziećmi i sąsiadami. Jeden z pokoi całkiem się zawalił. Widzieliśmy wnętrza innych domów – mówi Fatima.

– Budynki były w gruzach. Wszędzie leżeli martwi i ranni. Wysłali nas do szpitala. Mnóstwo ciał – opowiada Faisal.

W akcję ratunkową zamierza także zaangażować się Biały Dom. Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA, zakomunikował, że Joe Biden polecił państwowej agencji pomocowej USAID i innym podmiotom rządu federalnego, aby oceniły, jak można zareagować, aby pomóc ludziom najbardziej dotkniętym trzęsieniem ziemi.