Nie żyje 25-letni strażak…
W Szpitalu Powiatowym w Nowym Targu (woj. małopolskie) zmarł strażak, który został pobity w nocy z 1 na 2 sierpnia podczas cotygodniowego zebrania w remizie.
Informację tę potwierdził Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego. 25-letni Paweł Z., strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Białym Dunajcu, został przetransportowany do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy.
Jak przypomina „Gazeta Krakowska”, do incydentu doszło podczas spotkania strażaków z OSP Biały Dunajec w nocy z 1 na 2 sierpnia.
Mężczyzna, znajdujący się w ciężkim stanie, został przewieziony do Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu.
Według informacji „Tygodnika Podhalańskiego” miał on m.in. poważne urazy głowy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi zakopiańska policja pod nadzorem prokuratury.
Obecnie prowadzone są intensywne działania śledczych, nadzorowane przez prokuraturę, które mają na celu ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia oraz przyczyn powstania obrażeń u młodego mężczyzny – poinformował wcześniej „Gazetę Krakowską” asp. sztab.
Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Początkowo zdarzenie było kwalifikowane jako przestępstwo z art. 157 par. 1 Kodeksu karnego – „naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia”.
Po śmierci strażaka klasyfikacja ta prawdopodobnie zostanie zmieniona.
Rzecznik zakopiańskiej policji odmówił udzielenia dalszych komentarzy ze względu na dobro postępowania.
Informację o śmierci strażaka przekazał także portal Remiza.
„W niedzielę pojawiła się wiadomość, że nie udało się uratować mężczyzny” — napisano w krótkim oświadczeniu.
Do tragicznego zdarzenia w remizie w Białym Dunajcu doszło 2 sierpnia około godziny 2 w nocy.
Według ustaleń Onetu, do pobicia doszło podczas cotygodniowej zbiórki w remizie, a świadkami zajścia było co najmniej kilku innych strażaków.
Zamiast jednak rozdzielić walczących, zdecydowali oni, że skonfliktowani mężczyźni powinni rozwiązać sprawę na zewnątrz.
Śledztwem dotyczącym pobicia 25-letniego Pawła Z. zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Początkowo postępowanie prowadzone było w oparciu o art. 157 par. 1, dotyczący średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu.
Obecnie nie wyklucza się zmiany kwalifikacji prawnej zdarzenia.
Wkrótce pojawią się kolejne informacje.