Nie żyje Elżbieta Zającówna

Zmarła Elżbieta Zającówna, wybitna polska aktorka znana z ról w kultowych komediach, w tym “Vabanku”, “Seksmisji” oraz “Matkach, żonach i kochankach”.

Odeszła w wieku 66 lat. O śmierci artystki poinformował Związek Artystów Scen Polskich (ZASP) za pośrednictwem mediów społecznościowych, a informację tę potwierdził dla Onetu prezes ZASP, Krzysztof Szuster.

ZASP pożegnał aktorkę, publikując wzruszający wpis na swoim profilu na Facebooku.

„Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła, grając Dziewczynę i Bajaderę w dyplomowym przedstawieniu ‘Pieszo’ Mrożka” – napisano.

Zającówna, znana z charakterystycznych i niezapomnianych ról, zmagała się z rzadką chorobą dotyczącą zaburzeń krzepliwości krwi.

W jednym z wywiadów przyznała, że walka z chorobą zmieniła jej spojrzenie na życie i zawód aktorki.

„Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze.

Zmieniło się moje podejście do zawodu. Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie” – wyznała w rozmowie z magazynem „Viva!”.

Zającówna, absolwentka krakowskiej PWST, zyskała sławę dzięki rolom w komediowych produkcjach filmowych.

Widzowie pamiętają ją przede wszystkim jako Natalię z obu części “Vabanku”, a także z roli w “Seksmisji” i serialu “Matki, żony i kochanki”.

Jej talent rozwijał się również na deskach teatralnych, gdzie występowała w warszawskich teatrach Syrena, Na Targówku, Komedia i Bajka, a także w Teatrze Nowym w Łodzi i Teatrze Miejskim w Lesznie.

Jej ostatnia premiera odbyła się w sztuce “Freda i Zuza” Meggi W. Wright, wystawionej w Promie Kultury na warszawskiej Saskiej Kępie.

Spoczywaj w pokoju [*]